Wskazane poddziałanie przewiduje ograniczoną ilość kryteriów punktacyjnych, tak więc każdy punkt jest na wagę złota. W trakcie analizy może okazać się, iż nasz projekt nie ma szans na otrzymanie minimalnej liczby punktów wymaganej do pozytywnego przejścia projektu przez II etap oceny merytorycznej, tzw. punktacyjnej.
Zobacz: Firmy z wiosek nadal mają pod górę
Ponadto dokonując samodzielnej oceny punktacyjnej zawsze należy wziąć pod uwagę pewien margines błędu naszych wyliczeń, bowiem asesorzy mogą nie zawsze zgodzić się z naszą oceną.
Dodatkowo część kryteriów ma charakter wyliczenia rankingowego i nie jest oficjalnie podana, tak więc w pewnych kryteriach możemy jedynie zakładać ile punktów powinniśmy otrzymać.
Oczywiście zawsze możemy postarać się o polepszenie naszej punktacji. Dlatego dobrze jest sięgnąć po rade do wyspecjalizowanych doradców, którzy powiedzą co należy zrobić, by projekt miał większe szanse na lepszą punktację. Może się jednak okazać, iż taka wizyta rozwieje nasze nadzieje na otrzymanie dotacji UE.
Zobacz: Sięgnij po unijne pieniądze z głową
Część doradców wskazuje na rozwiązania, które mają na celu tzw. wyśrubowanie wskaźników, tak by nasz projekt zdobył lepszą punktację. Należy unikać takich rad. Tak skonstruowany projekt może okazać się niewykonalny mimo pozytywnej oceny punktacyjnej, a przedsiębiorca zostanie pozostawiony sam z swoim problemem.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?