Dr Szymański zorganizował dziś swoje pierwsze spotkanie przedwyborcze. Podkreślał, że nie chce być kojarzony z żadną grupą, poparcie mają mu zapewnić nie znajomości, a merytoryczny program. Jego najważniejszy punkt to zmiana relacji na linii uniwersytet - pracownik.
- Teraz UO zachowuje się jak firma nastawiona wyłącznie na zyski. Chcę, by wrócił uniwersytet wspierający badania, jaki znam z pierwszej kadencji rektora Niciei - mówi dr Szymański i dodaje, że według niego zmienić powinny się też relacje senatu i rektora. - Chodzi o to, by senatorowie mieli większe kompetencje nadzorcze. Muszą się także zmienić zasady wyboru na jednoosobowe stanowiska, np. dziekanów. Aby ubiegać się o kierowanie taką jednostką trzeba będzie przedstawić strategię rozwoju - dodaje.
W programie dr. Szymańskiego jest także: utworzenie wydawnictwa z nowoczesną drukarnią cyfrową, otwarcie centrum rekreacji i sportu z siłownią, akademickiej stołówki i przedszkola akademickiego. Chciałby także, by studenci niezamożni mogli mieszkać w akademikach za darmo.
Dr Szymański zgłosił swoją kandydaturę na rektora UO mimo, że od ponad dwóch lat w Sądzie Pracy toczy się proces, w którym oskarża on opolską uczelnię o mobbing.
- W mojej opinii te dwie sprawy nie mają ze sobą nic do wspólnego - komentuje.
Choć zgłaszanie kandydatów zakończyło się w piątek, uczelniana komisja wyborcza dopiero dziś późnym popołudniem potwierdziła, że o fotel rektora ubiegają się dwie osoby: obecny prorektor prof. Marek Masnyk i dr Adam Szymański. Wcześniej były wątpliwości, czy może się on ubiegać o najwyższe stanowisko na UO, w sytuacji, gdy nie jest pracownikiem uczelni. On sam twierdzi: - Kandydowanie gwarantuje mi nowelizacja ustawy o szkolnictwie wyższym.
W czwartek w auli A i B w budynku przy ul. Oleskiej 48 zaplanowano spotkanie przedwyborcze społeczności uniwersytetu z kandydatami na stanowisko rektora Uniwersytetu Opolskiego. A już we wtorek dr Szymański ma spotkać się ze studentami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?