Książka - jej tytuł to "Synaesthesia and Individual Differences" - dotyczy zjawiska synestezji.
- Występuje ona wtedy, gdy mamy więcej niż jedno wrażenie zmysłowe w odpowiedzi na specyficzną stymulację zmysłową. Czyli kiedy dźwięki trąbki wywołują oprócz doznań słuchowych również widzenie kolorowych poruszających się wraz z muzyką kształtów. W synestezji językowej słowa, np. dni tygodnia, imiona lub poszczególne symbole językowe są kojarzone z różnymi kolorami - tłumaczy dr Rogowska.
Zjawiskiem zainteresowała się w połowie lat dziewięćdziesiątych XX wieku, przygotowując się do dyplomu z malarstwa u prof. Leona Macieja.
- Przeglądając literaturę naukową na ten temat, natrafiłam na synestezję, która dość często występuje wśród artystów. Na przykład, kompozytor Olivier Messiaen transponował witraże z kościoła Sainte Chapelle w Paryżu na muzykę, a Wasyl Kandiński stworzył abstrakcjonizm, bo malował swoje muzyczne doznania synestezyjne na płótnie - tłumaczy.
Potem dr Rogowska przeprowadziła badania wśród kolegów muzyków, studentów AM i odkryła kilka prawidłowości. - Byłam tym tak poruszona, że chciałam więcej. Książka była kontynuacją tematu - mówi.
Synestezja ma wiele zastosowań:od edukacji do medycyny.
- Są już stosowane urządzenia dla osób niewidomych lub niesłyszących, które przetwarzają np. obrazy z kamery na wrażenia smakowe lub słuchowe. Synestezja może też być stosowana przez nas wszystkich jako technika pamięciowa, która wspomagałaby po prostu zapamiętywanie trudnych wyrazów… Kto wie, może w przyszłości będą kolejne - mówi dr Rogowska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?