- Ostatnio za bardzo koncentrujemy się na procedurach, wypełnianiu rubryk w dokumentacji medycznej, a gdzieś nam ucieka sam pacjent - podkreślił dr Józef Bojko, konsultant wojewódzki w dziedzinie anestezjologii i intensywnej terapii na spotkaniu z ginekologami i anestezjologami, które odbyło się dziś w Urzędzie Marszałkowskim w Opolu. - Zapominamy o dwóch podstawowych rzeczach: o klasycznym wywiadzie i o badaniu fizykalnym.
Spotkanie zorganizował wicemarszałek Roman Kolek, a powodem zaproszenia specjalistów z całej Opolszczyzny była niedawna śmierć 17-letniej Izy Nowak.
Przypomnijmy: 27 grudnia młoda kobieta urodziła dziecko przez cesarskie cięcie w Szpitalu Powiatowym w Kędzierzynie-Koźlu. 30 grudnia jej stan nagle się pogorszył. Tego samego dnia z kozielskiej lecznicy wysłano pacjentkę karetką do szpitala neurologicznego w Opolu. Stamtąd została odesłana do WCM. Tam też jej nie przyjęto, więc wróciła do Kędzierzyna-Koźla. Jej stan nadal się pogarszał. Iza zmarła 2 stycznia - z powodu sepsy.
Czytaj**Po śmierci 17-latki. Znamy wyniki kontroli szpitali. Przeczytaj raport**
Dr Wojciech Guzikowski, konsultant wojewódzki w dziedzinie ginekologii i położnictwa, a potem dr Bojko przypomnieli, czym jest sepsa, co może ją wywołać u kobiety w połogu i jak się ją diagnozuje oraz jakie podaje leki. Lekarze dostaną te materiały na skrzynki pocztowe.
Lista powodów, które mogą wywołać sepsę, jest długa, to m.in.: otyłość, cukrzyca, zaburzenia odporności, niedokrwistość, zakażenie gronkowcem, paciorkowcem lub innymi bakteriami na oddziale położniczym (np. po cesarskim cięciu), choroby przyzębia, zapalenia gardła, płuc, sutka.
- Trzeba o tym pamiętać, że sepsa u kobiet w połogu może się rozwijać w ciągu sześciu tygodni od zakończenia ciąży - podkreślił dr Bojko. - Są np. testy, dzięki którym na podstawie moczu można już w ciągu 15-20 minut stwierdzić, czy doszło u kobiety do zakażenia paciorkowcem.
Sepsy całkowicie wyeliminować się nie da, ale można z nią skutecznie walczyć. Kilka lat temu na Opolszczyźnie odnotowano liczne jej przypadki u dzieci, spowodowane zakażeniami meningokokami. Szczepienia przeprowadzone na szeroką skalę wyrugowały praktycznie sepsę meningokową. Na sepsę w połogu szczepionki nie ma, potrzebna jest wiedza i czujność lekarzy.
- Czuję się wywołany do dyskusji, bo 17-letnia pacjentka była leczona u nas - stwierdził dr Jacek Mazur, zastępca ordynatora oddziału ginekologiczno-położniczego szpitala w Kędzierzynie-Koźlu. - Otóż przyczyną sepsy u niej były prawdopodobnie zaniedbania higieniczne w jamie ustnej. Nasz oddział nie zawinił. Przypomnę, że ciężarne mają bezpłatny dostęp do stomatologa.
- A co to ma do rzeczy? - komentował w kuluarach wypowiedź doktora Mazura jeden z lekarzy. - Problemem nie jest źródło zakażenia, tylko fakt, że go nie rozpoznano.
- Liczyłem, że na spotkaniu będzie więcej lekarzy, zwłaszcza położników - powiedział na koniec wicemarszałek Roman Kolek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?