Dr Kühnemann w jednym z wywiadów dla „Heimatu” podkreślał, że jest to najstarsze pismo kulturalne mniejszości niemieckiej na Śląsku Opolskim. Zależało mu, by czytelnik znalazł w nim wiedzę dotyczącą polskiej i niemieckiej literatury i historii oraz wzajemnych kontaktów i oddziaływań między obydwoma kulturami.
- Jego ideą było odnowienie tradycji - stowarzyszenia inteligencji wokół imienia i postaci Eichendorffa - sięgającej czasów przed rokiem 1945 - mówi ks. prałat Wolfgang Globisch, emerytowany duszpasterz mniejszości. - Podjął to dzieło i pogłębił. Potrafił nawiązać do pamięci o niemieckiej przeszłości.
Ks. Globisch podkreśla, że Adolf Kühnemann współpracował z Polsko-Niemiecką Biblioteką Caritas, korzystając z jej zasobów przy pracy nad zeszytami Konwersatorium Eichendorffa.
- Od początku należał też do grona osób, które współtworzyły wizję i program kolejnych Seminariów Śląskich. Zawsze mi na tym zależało - dodaje ks. Globisch.
- Odchodzenie takich ludzi jest wyjątkowo bolesne - uważa przewodniczący zarządu VdG Bernard Gaida. - Pan doktor był bowiem człowiekiem, który swoją pracę dla mniejszości wykonywał w wyjątkowo cichy sposób. Był przekonany, że mniejszości jest potrzebna wysoka kultura i że trzeba ją na różne sposoby upowszechniać. Na tej pracy się koncentrował. Efekty jego wysiłków były widoczne. Ale szczególnie imponująca była skromność, z jaką swoją robotę wykonywał.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?