Mężczyźni wspólnie spożywali alkohol, ale w pewnym momencie, kiedy Radosław Z. nie spełnił żądań 41-latka, ten zaczął zachowywać się agresywnie.
- Oskarżony zażądał wydawania sobie 10 tysięcy złotych. Gdy spotkał się z odmową stracił cierpliwość i najpierw skatował Radosława Z. pięściami, a następnie chwycił do ręki nóż i zaczął zadawać ciosy - mówi nam Stanisław Bar, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Opolu.
Mężczyzna do skatowania ofiary wykorzystał także atrapę miecza, która prawdopodobnie była elementem wystroju mieszkania. Obrażenia jakich doznał poszkodowany były na tyle poważne, że tego samego dnia zmarł w szpitalu.
Adam B. nie oszczędził także konkubiny ofiary, która również została zraniona przez niego nożem, a następnie szukała ratunku.
- Kobieta ukryła się w pokoju, gdzie przebywała starsza osoba. Oskarżony w dalszym ciągu był agresywny, ale w pewnym momencie się wycofał i uciekł z miejsca zbrodni - dodaje Stanisław Bar.
Tego samego dnia (8.07) około godziny 23.00 policja odnalazła Adama B., jednak mężczyzna nie przyznał się do postawionych mu zarzutów.
- Wskazał, że owszem spożywał alkohol z pokrzywdzonym, ale nie bił go ani nie używał wobec niego ostrych narzędzi - informuje rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Opolu.
Na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy w Brzegu zastosował tymczasowe aresztowanie wobec niego.
Oskarżonemu grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?