Dramatyczny wypadek busa na A4. Pięć osób nie żyje. "Jechali do pracy we Francji"

m, kcz
Tomasz Wyciszkiewicz
Pięć osób zginęło, a dwie zostały ranne - to skutki tragicznego wypadku, do jakiego doszło w niedzielę przed 7 rano na dolnośląskim odcinku autostrady A4, na wysokości Bolesławca. Bus opel vivaro wypadł tam z drogi i dachował. Podróżujący nim mężczyźni jechali do pracy we Francji. Dwaj zabici do Dolnoślązacy, trzej - mieszkańcy Wielkopolski. Autostrada A4 była zablokowana przez ponad 8 godzin.

- Bus wypadł tam z drogi i dachował - mówi portalowi GazetaWroclawska.pl Anna Kublik-Rościszewska z Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu.

- Nie żyje pięć osób. To mężczyźni. Czterech zginęło na miejscu, piątego, mimo czynności medycznych ratowników, nie udało się uratować - dodaje Anna Kublik-Rościszewska. Dwie osoby zostały ranne. Są w szpitalach.
- Jeden z rannych trafił do nas. Przebywa na oddziale anestezjologii i intensywnej terapii. Ma urazy wielonarządowe - mówi Monika Kowalska z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego przy ul. Borowskiej we Wrocławiu.
Drugi z rannych mężczyzn przebywa w szpitalu w Bolesławcu. Ma obrażenia niezagrażające życiu. - Jest w trakcie diagnostyki - mówi portalowi GazetaWroclawska.pl lekarz dyżurny z bolesławieckiego szpitala.

Po wypadku bus zatrzymał się na dachu w zaroślach kilkanaście metrów od jezdni.

Bus miał tablice rejestracyjne z powiatu ostrzeszowskiego w Wielkopolsce. Dwaj spośród zabitych to Dolnoślązacy, trzej - mieszkańcy Wielkopolski. - Pasażerowie busa jechali do pracy we Francji - mówi policjantka.

- Jeden z pasażerów miał przy sobie dokumenty francuskie - mówi Piotr Pilarczyk z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Bolesławcu. - W chwili, gdy przyjechaliśmy na miejsce, tylko jedna osoba była przytomna i to właśnie ten mężczyzna pierwszy został zabrany do szpitala. Pojazd był w takim stanie, że trudno powiedzieć, czy to był bus liniowy, czy też prywatny. Najprawdopodobniej jednak wynajęty. W środku było dużo produktów spożywczych, to miał być daleki wyjazd.

Do wypadku doszło na 54. kilometrze drogi, między węzłami LSSE - Krzywa i Krzyżowa, na wysokości wsi Różyniec (tuż przy Bolesławcu).

Autostrada A4 w kierunku granicy była zamknięta przez ponad 8 godzin.

Aktualizacja godz. 15.15.
- Nie ma już utrudnień na autostradzie A4. Ruch odbywa się oboma pasami - poinformował Piotr Stec, dyżurny Zespół Zarządzania Ruchem Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Kulisy zbrodni na wieczorze kawalerskim. Jak zginął pan młody?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Dramatyczny wypadek busa na A4. Pięć osób nie żyje. "Jechali do pracy we Francji" - Gazeta Wrocławska

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska