To było życzenie mojej mamy, dlatego miejsce obok grobu dziadków wykupiliśmy jeszcze w 2006 roku - opowiada Adam Baranowski. - Mama zmarła 1 maja. Dwa dni potem firma pogrzebowa poinformowała nas, że pochówek w tym miejscu jest niemożliwy.
Okazało się, że już w kwietniu wstrzymano wszystkie pochówki w tej części nekropolii. Powód? Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, który przewiduje tam przebieg południowej obwodnicy Opola. Równie zaskoczony co pan Adam jest Zakład Komunalny - zarządca miejskich cmentarzy. - Czekamy na geodetów, którzy wymierzą teren. Wtedy będziemy wiedzieć, ile grobów leży na spornym terenie oraz kogo poinformować, z tych, którzy już wykupili tam miejsce - mówi Andrzej Czajkowski, prezes Zakładu Komunalnego. - Na razie czekamy na decyzję urzędu miasta.
- Mamy problem - przyznaje Stanisław Ciepły, wiceprezydent Opola. - Droga, która jest tam planowana, musi mieć określoną szerokość i żeby ją zabezpieczyć, trzeba będzie zająć fragment cmentarza.
Na razie miasto wstrzymało pochówki i nie wiadomo jeszcze, co stanie się z istniejącymi grobami.
- Na pewno będziemy informować tych, którzy mają tam wykupione miejsca. Dla mamy pana Adama przekazaliśmy i przygotowaliśmy miejsce gdzie indziej - mówi wiceprezydent Ciepły. - Rozważamy możliwość przeniesienia też grobu jej rodziców. Jedno jest pewne, musimy tę sprawę załatwić jak najszybciej.
Obwodnica południowa ma być budowana w 2013 roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?