„Druga Laponia – tak i nie" - komentarz Grzegorza Flerianowicza

Grzegorz Flerianowicz
Ciężko określić ilu przedsiębiorców prowadzi swoje biznesy z pasją, jednak gdy już kogoś takiego spotkamy rozpoznamy go praktycznie po kilku minutach rozmowy. Taką sposobność miałem przy okazji krótkiego wypadu w Karkonosze. W jednej z miejscowości sympatyczne małżeństwo zorganizowało coś na kształt „małej Finlandii” gdzie możemy zobaczyć wiele ciekawych rzeczy i zwierząt charakterystycznych dla tego okazuje się nieskandynawskiego kraju.

Jednak to co przykuło moją największa uwagę była rozmowa o mentalności i organizacji życia społecznego Finów. Ukształtowane pod wpływem specyficznych czynników geopolitycznych są z jednej strony dla nas egzotyczne (ciekawe, że można użyć tego słowa nie tylko wobec mieszkańców jakichś równikowych wysp), a z drugiej pouczające i dające wiele do myślenia. Streścić je można do ogromnego poszanowania wobec własności prywatnej przy jednoczesnym wysokim poczuciu przynależności do wspólnoty i zakorzenieniu we własnej kulturze, a całość okraszona wyjątkowo pokornym nastawieniem naszych sąsiadów z drugiej strony Bałtyku.

Te wszystkie przymioty doprowadziły do tego, choć dziś nieobce są jej problemy związane ze zbytnią socjalizacją gospodarki, neomarksizmem kulturowym i skutkami wojny na Ukrainie, że Finlandia wspięła się na szczyt wśród państw z najwyższym wskaźnikiem jakości życia. Najgorsze o jednak czym moglibyśmy pomyśleć to, podobnie jak to ma miejsce z zachodnimi wzorcami, próbie „modernizacji przez kserokopiarkę” modelu fińskiego na nasz polski grunt. Mieliśmy już zresztą próbę zrobienia „drugiej Japonii” i „druga Laponia” również okazać mogłaby się jedynie tematem bon-motów.

Nie dlatego, że jesteśmy od Japończyków czy Finów gorsi, ale dlatego że jesteśmy inni – mamy inną mentalność ukształtowaną przez inną historię i geografię. Co nie oznacza, że nie możemy wyciągać pewnych ogólnych prawidłowości. Na przykład takiej, że tożsamościowa odrębność i szacunek dla własnej kultury (ciemnogród?) nie tylko nie koliduje w żaden sposób z dobrobytem, ale może być jego fundamentem i gwarantem stabilności. Bo uczyć się warto nie tylko na cudzych błędach, ale również na cudzych sukcesach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska