Druga porażka Stali Brzeg. Tym razem uległa LKS-owi Goczałkowice Zdrój

Wiktor Gumiński
Stal Brzeg (żółto-niebieskie stroje) nie będzie miło wspominać pierwszych meczów po powrocie na 3-ligowy poziom.
Stal Brzeg (żółto-niebieskie stroje) nie będzie miło wspominać pierwszych meczów po powrocie na 3-ligowy poziom. materiały klubowe Stali Brzeg
Piłkarze Stali Brzeg nie sprostali LKS-owi Goczałkowice Zdrój, ulegając mu na wyjeździe 0:2 w meczu 2. kolejki Betclic 3 Ligi (grupa 3).

Tym samym brzeżanom nie udało się zrehabilitować za domową porażkę 1:2 z Cariną Gubin, jaką ponieśli na inaugurację rozgrywek.
Pierwsza połowa rywalizacji w Goczałkowicach Zdroju była wyrównana, ale nieznacznie konkretniejsi okazali się w niej gospodarze. Prowadzenie objęli w 35. minucie, kiedy to w polu karnym Stali po rzucie rożnym najlepiej zachował się Krzysztof Kiklaisz.

Po przerwie zespół z Brzegu zagrał odważniej i kilka razy niewiele mu zabrakło do zdobycia wyrównującego gola. Najbliżej tego był w 55. minucie Jakub Kowalski, ale po jego strzale głową miejscowi wybili piłkę z linii bramkowej.

Kropkę nad "i" gracze LKS-u postawili w doliczonym czasie gry, kiedy to odważnie atakujących przyjezdnych skarcił Michał Nadolski, ustalając tym samym końcowy wynik spotkania.

LKS Goczałkowice Zdrój – Stal Brzeg 2:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Kiklaisz – 35., 2:0 Nadolski - 90+3.
Stal: Firek – Brusiło, Tupaj, Kowalski, Frankowski (71. Szymczyk) - Bujakiewicz, Rakoczy (71. Kania), Chołast, Sypek (83. Hawryło), Mamis - Idzik (65. Podgórski).
Żółte kartki (Stal): Chołast, Kowalski, Rakoczy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polska wygrywa na inaugurację

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska