Wprawdzie termin zakończenia prac (już trzeci z wyznaczonych) mija pod koniec maja, ale w urzędzie miasta wątpią, czy uda się go dotrzymać wykonawcy.
- Podczas budowy okazało się, że pod boiskami biegnie kanał ciepłowniczy, który trzeba przełożyć, a to nie jest łatwa sprawa - przyznaje Aleksander Cyganiuk, naczelnik wydziału inwestycji w urzędzie miasta. - Spodziewamy się, że firma znów wystąpi o przesunięcie terminu zakończenia prac, choć nie ulega wątpliwości, że boiska muszą być gotowe w tym roku.
Inwestycja warta nieco ponad milion złotych to wspólne przedsięwzięcie ratusza i Uniwersytetu Opolskiego.
Wcześniej opóźniły ją m.in. unieważnienie przetargu i problem z wycinką drzew.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?