Drum Fest 2012. Perkusyjny finał już blisko

Archiwum
Terry Bozzio.
Terry Bozzio. Archiwum
Po superprogresywnym, supergłośnym i superciekawym występie Supergrupy Mike'a Portnoya, a także symfonicznym wydaniu metalowych hitów Dream Theater, w sobotę przyjdzie czas na perkusyjny superpojedynek.

O godz. 19 w Państwowej Szkole Muzycznej w Opolu pojawią się bracia Appice, a to oznacza, że będzie widowiskowo, głośno, niebanalnie i na pewno ciekawie. Carmine Appice to człowiek legenda: bębniarz m.in. Ozzy'ego Osbourne'a, Vailla Fudge'a i Roda Stewarta, uznawany jest pioniera ostrego, rockowego grania. Widząc jego energię, aż trudno uwierzyć, że na światowych scenach obecny jest już od trzech dekad.

- Tajemnica być może ukryta jest w piosence "Do Ya Think I'm sexy", której jest współautorem - mówią znawcy tematu.

Vinny Appice nie ustępuje bratu. Uznany za klasyka grania ciężkiego, najbardziej znany jest z zespołu Black Sabbath, jego grę można jednak usłyszeć na ponad 25 płytach różnych wykonawców. Czym zakończy się bratobójcza wojna pod tytułem Drum Wars? Trudno ocenić, będzie to jednak z pewnością jedna z najciekawszych wojen nowoczesnej muzyki.

Ci, którzy ją przeżyją, powinni pojawić się w niedzielę o 15 w PSM, gdzie bracia Appice poprowadzą warsztaty. Gry uczyć będzie też tego samego dnia o 13.00 Benny Greb, czyli perkusyjny człowiek orkiestra.

W finale o godz. 19 w Filhamonii Opolskiej ostatni w ramach XXI edycji imprezy koncert zagra - dla fanów nie tylko perkusji - grupa Stick Men wraz z Terrym Bozzio. W skrócie: koncert będzie połączeniem najznakomitszego technika bębnów z wirtuozami 12-strunowych gitar basowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska