Grupa Spock's Beard powraca do Opola po kilkuletniej przerwie z nowym materiałem. Formacja powstała w 1992 roku, na koncie ma 11 krążków, a jej popularność stale rośnie. Zespół założyli bracia: Neal i Alan Morse.
Ich brzmienie klasyfikuje się jako rock progresywny, ale znacznie wykracza ono poza ramy gatunku, łącząc w sobie także elementy metalu, jazzu i muzyki poważnej.
Co warte uwagi, koncert w Opolu, będzie ich jedynym w Polsce. Muzycy wykonają swoje przeboje oraz utwory z najnowszego albumu "Brief Nocturnes and Dreamless Sleep", z hitem "Submerged".
Dzisiejszy koncert to jednak początek trwającego niemal dwa miesiące (z przerwami) wielkiego święta bębniarzy... ale nie tylko.
W programie Drum Festu jeszcze m.in. metal progresywny od Szwedów z Pain of Salvation, jazzowe show Brytyjczyka Gingera Bakera czy HBT Super Trio, występ Keiko Abe, japońskiej mistrzyni gry na marimbie czy Marka Wooda, genialnego rockowego skrzypka.
Na festiwalu jest też sporo nowości. - Po raz pierwszy do Opola zawita amerykańska perkusyjna orkiestra marszowa, która przejdzie ulicami miasta zaczynając z pl. Wolności - mówi Julia Dinh, koordynatorka festiwalu.
Początek wydarzenia o godz. 19.00 w domEXPO przy ul. Kępskiej 8 w Opolu. Bilety będzie można kupić przed koncertem a także w Empiku, Media Markt i Ragtime (ul. 1 Maja 19 w Opolu).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?