Drwale i drogowcy mają robotę

Awa
Leśnicy ścięli już 46 tysięcy metrów sześciennych powalonych drzew. Na zniszczonych przez huragan drogach wkrótce położony zostanie nowy asfalt.

W nadleśnictwie Zawadzkie sierpniowa wichura wyrwała z korzeniami i ukręciła 90 tys. m sześciennych lasu. Do tej pory sprzedano z tego 35 tys. - Zbyt mamy bardzo dobry - mówi nadleśniczy Zdzisław Siewiera z Zawadzkiego.
- Uprzątnęliśmy 50 ha zniszczonych terenów. Teraz przygotowujemy glebę pod sadzenie nowego lasu - wyjaśnia Siewiera.

W nadleśnictwie Strzelce Opolskie straty w drzewostanie oszacowano na 26 tys. kubików.
- W pierwszej kolejności zebraliśmy drewno najbardziej cenne - mówi Ryszard Miler, szef nadleśnictwa Strzelce Opolskie.
Do tej pory drwale pocięli 11 tys. m sześciennych drewna. Koniec prac zaplanowany jest na 20 stycznia przyszłego roku. - Jeśli pogoda nam na to pozwoli - zaznacza Miler.

Leśnicy obawiają się, że śnieg i zimowe wiatry powiększą skalę zniszczenia lasu. - Korzenie wielu drzew są naruszone, konary poobłamywane. Łatwo je teraz zniszczyć - mówi strzelecki nadleśniczy.
Z powiatowych ulic drogowcy usunęli uszkodzoną nawierzchnię. Uprzątnęli wszystkie zniszczone drzewa pomiędzy Piotrówką, Łaziskami i Gąsiorowicami. - Teraz kładziemy nowy asfalt - mówi Józef Swaczyna, wicestarosta strzelecki.
Prace mają być ukończone 14 listopada. Całkowity koszt naprawy wyniesie blisko 650 tys. zł, z czego 512 tys. pochodzi z budżetu państwa, a reszta z kasy powiatu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska