Duże Opole. Protest podopolskich gmin przy Makro. Ludzie zapowiadają protesty również na festiwalu

Redakcja
Część przeciwników rozszerzania miasta w desperacji żąda rozwiązania województwa i zapowiada coraz ostrzejsze protesty.
Część przeciwników rozszerzania miasta w desperacji żąda rozwiązania województwa i zapowiada coraz ostrzejsze protesty.
Mieszkańcy wsi objętych tzw. planem Wiśniewskiego dziś manifestują pod Makro. Konflikt się zaostrza, decyzja wojewody nie uspokoiła sytuacji.

Mieszkańcy gmin, które są objęte tzw. Planem Wiśniewskiego nie kryją rozgoryczenia z powodu opinii wojewody Adriana Czubaka. Zaopiniował on pozytywnie plan poszerzenia Opola kosztem sołectw należących do 5 podmiejskich gmin (Komprachcice, Dobrzeń Wielki, Prószków, Turawa, Dąbrowa) przy czym w opinii tej ich zdaniem zbagatelizował masowe protesty mieszkańców gmin:

- Tak jakby nie było tych paru marszów i manifestacji, jakie przeszły ulicami miasta. Brało w nich udział po parę tysięcy ludzi. I co? Pan wojewoda tego nie widział, nie słyszał? – mówi Krystyna Pietrek sołtys wsi Czarnowąsy – Podobnie oburzeni jesteśmy manipulacją, jakiej dokonał pisząc, że w konsultacjach społecznych wzięło 50-60% mieszkańców. W naszej gminie frekwencja to 90 procent! . W jakim celu wojewoda to przemilczał? Czy to przystoi przedstawicielowi rządu tak mijać się z prawdą?

Protestujący zapowiadają więc kolejne akcje w obronie ich gmin. - Zrobimy tak, aby nas zobaczyli w tej Warszawie! - dodaje sołtys Czarnowąs.
Piotr Libawski z Komitetu Tak dla Samorządności, który jest jednym z liderów obrony gmin nie ukrywa, że planowane są coraz bardziej drastyczne formy protestu:

– Jednym z pomysłów jest zakłócenia Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki. Kolejnym - blokada dróg dojazdowych do elektrowni Opole, gdzie trwa najważniejsza i największa inwestycja w Polsce – budowa kolejnych bloków energetycznych. - mówi. - Słyszałem już lament polityków, że jeśli zakłócimy festiwal opolski, to zniszczymy wizytówkę regionu. I zdumiony jestem, bo przecież większym wstydem dla regionu jest to, że niszczy się tu samorządność, demokracje i pomija wolę mieszkańców
Do pierwszej manifestacji ma dojść dzisiaj, na przejściu dla pieszych koło ronda przy Makro w Opolu. Protestujący mieszkańcy pięciu gmin będą tam chodzić po przejściu dla pieszych w godzinach od 14.00 do 17.00.

Coraz częściej i głośniej pojawiają się też głosy, że Plan Wiśniewskiego uzasadniany koniecznością wzmocnienia regionu, tak naprawdę powoduje rozłam w województwie. „Jesteśmy gotowi nie tylko nie angażować się w obronę województwa opolskiego (jeśli będzie taka konieczność), ale sami będziemy optować za przyłączeniem się do województwa np., Dolnośląskiego. Opole i jego aroganckie władze nie zasługują na to, aby to miasto było centrum województwa. Wstyd nam za taką stolicę! „ - czytamy na jednej ze stron fejsbukowych związanych z obroną gmin.

Protest mieszkańców sołectw objętych planem powiększenia Opola.

Większe Opole. W mieście protestowało dwa tysiące osób

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska