Dużo pitów do sprawdzenia

Lina Szejner
Opolskie urzędy skarbowe mają trzy miesiące, by odesłać podatnikom kwotę nadpłaconego podatku.

PIT-y z nadpłatami stanowią 84 proc. wszystkich zeznań, jakie zostały złożone w I opolskim Urzędzie Skarbowym za rok 2000 - obliczyła Barbara Kościelska, szefowa wydziału podatku dochodowego. - Wszystkich zeznań jest ponad 30 tysięcy, wydawałoby się więc, że będziemy mieli niemało problemów, aby uporać się ze sprawdzeniem PIT-ów z nadpłatami. Ministerstwo Finansów w swoich wytycznych określiło, że sprawdzać musimy te zeznania, w których wykazana nadpłata przekracza 1000 zł. Jest ich bardzo dużo, ale nasi podatnicy nie muszą się obawiać, że nie zdążymy sprawdzić i wysłać kwot, na które czekają.
W przypadku pracowników najemnych, emerytów i rencistów urzędy podatkowe sprawdzają, czy rzeczywiście źródłem dochodu płatnika jest firma lub instytucja, którą podają.
- Prowadzimy własną bazę danych i weryfikacja PIT-ów pod tym względem również nie sprawia nam żadnych kłopotów. Ponad 8 tys. płatników w naszym urzędzie to osoby fizyczne, prowadzące własną działalność gospodarczą. Każde zeznanie pochodzące od tych podatników jest sprawdzane jeszcze przed wysłaniem pieniędzy - tłumaczy Barbara Kościelska.
Najwięcej błędów, które ujawniono w opolskim urzędzie, dotyczy ulg. Każda z nich ograniczona jest jakimś limitem, o czym podatnicy nie zawsze pamiętają. Zdarzało się tak, że wydatek na budowę mnożono przez 19 proc. i kwotę odliczano, mimo że podatnik wykorzystał już cały przysługujący limit ulgi.
W przypadku osób prowadzących działalność gospodarczą trafiały się błędy polegające na niewłaściwym odliczaniu składek na ubezpieczenie zdrowotne. Odliczyć można tylko składki zapłacone, natomiast podatnicy często tych składek nie uiszczali, ale należną ZUS-owi kwotę odliczali od podatku.
- Często trafiały się też błędy, które świadczyły o tym, że podatnicy nie wiedzieli, które odliczenia należy odjąć od dochodu, a które od podatku - mówi Barbara Koscielska. Kto rozpoczął budowę przed 1 stycznia 1997 r. i ją kontynuuje, musiał zdecydować, czy będzie korzystał z odliczeń od dochodu, czy od podatku. Kto w odpowiednim czasie nie podjął decyzji, odlicza od podatku.
Do prudnickiego US zeznania z nadpłatami również wpłynęły wcześniej, więc mimo że jest ich aż 70 proc. wśród wszystkich złożonych PIT-ów za rok ubiegły, naczelnik Mariusz Czajka nie widzi problemu z dotrzymaniem terminu i wysłaniem na czas należnych podatnikom nadpłat.
- Już wysyłamy pieniądze do tych podatników, którzy złożyli zeznania w końcu marca.
- Zeznań jest w tym roku mniej niż w roku ubiegłym - informuje Mariusz Czajka. Przypuszczam, że mniej emerytów skorzystało z ulg remontowych i rozliczył ich ZUS.
Również w Kędzierzynie-Koźlu wpłynęło do urzędu skarbowego mniej PIT-ów niż przed rokiem, choć i tam te z nadpłatą stanowią aż 75 proc. wszystkich formularzy. Ten urząd, zgodnie z wytycznymi ministra finansów, ma sprawdzić zeznania 31 tys. podatników.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska