Na Opolszczyźnie nowy rok akademicki na czterech uczelniach rozpoczęło blisko 40 tysięcy studentów. To armia, dzięki której można wiele osiągnąć. Ktoś kiedyś w Anglii obliczył, że każdy student bezpośrednio lub pośrednio przyczynia się do powstania jednego miejsca pracy. Co prawda Opole - choć ma takie aspiracje - jeszcze długo nie będzie polskim Heidelbergiem lub Oxfordem, a z naszych uczelni i żaków żyje dalece mniej ludzi niż tam, to jednak aspekt ekonomiczny dla regionu jest istotny. Studenci płacą za kwatery, żywność, kupują ciuchy, korzystają tutaj z usług, palą i piją piwo. Pieniądze zostają tutaj, a nie we Wrocławiu, Katowicach czy Poznaniu.
Ale jest też druga strona medalu. Koncentrowanie się na liczbie uczelni i studentów na dłuższą metę do niczego nie prowadzi i jeszcze nic nie daje. To dopiero szansa na sukces. Na Zachodzie ośrodki akademickie obrastają w niewielkie, ale prężne i bardzo zyskowne firmy z branży nowoczesnych technologii. Mówiąc inaczej - uczelnie są wylęgarniami postępu. Opolszczyzna pod względem liczby firm wysokich technologii znajduje się na szarym końcu w Polsce. Dlaczego tak się dzieje - na to pytanie powinny sobie odpowiedzieć m.in. także władze opolskich uczelni.
Jest jeszcze jeden problem. Nigdzie na świecie tak nie ma, że wszyscy absolwenci znajdują pracę w okolicy swojej uczelni. Ale zdecydowana większość gdzieś znajduje. Dlatego warto zapytać, czy podobnie będzie z tymi 40 tysiącami opolskich studentów. Inaczej: czy są kształceni zgodnie z rzeczywistymi trendami na rynku pracy, czy wedle zasady - sztuka dla sztuki.
Uczelnie to olbrzymia szansa dla Opolszczyzny, tym większa, że po raz pierwszy wzmocniona sporym parlamentarnym lobby: trzema senatorami i dwoma posłami, osobiście związanymi z opolskim ośrodkiem akademickim. Mamy same atuty, za kilka lat zobaczymy, jak zostały wykorzystane.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?