Dużo zmian u koszykarzy Pogoni Prudnik. Celem zespołu będzie play off

Łukasz Baliński
Łukasz Baliński
W Pogoni doszło do dużych przetasowań w kadrze.
W Pogoni doszło do dużych przetasowań w kadrze. Oliwer Kubus
Do sporej rewolucji między sezonami doszło w kadrze Pogoni Prudnik. Zespół już jednak praktycznie w pełni szykuje się do nowych wyzwań na zapleczu elity.

- Dziewiąte miejsce z poprzedniego sezonu nie do końca nas satysfakcjonowało, aczkolwiek zdajemy sobie sprawę, że przecież nie wszystko da się przewidzieć, bo było sporo kontuzji, wypadków losowych - nie kryje prezes prudniczan Dariusz Lis. - Niemniej jednak tym razem mierzymy w play off. Nie ma co kryć, że chcieliśmy też nieco odświeżyć skład czy jak to się mówi „przewietrzyć szatnie” - obrazuje swój punkt widzenia.

Zwał jak zwał, ale w porównaniu do tego w jakim zestawieniu osobowym drużyna kończyła poprzednie zmagania to zostali w niej jedynie rozgrywający Grzegorz Mordzak, środkowy Tomasz Nowakowski, niski skrzydłowy Wojciech Pisarczyk i niski lub silny skrzydłowy Marcin Sroka. Choć ten ostatni akurat z zespołem w tym momencie nie ćwiczy, gdyż jest w tracie serii zgrupowań kadry streetballa, a w tej odmianie koszykówki Polska to przecież światowa czołówka. Nie wiadomo z kolei co z Kacprem Stalickim, gdyż w jego przypadku powrót do gry jest uzależniony od stanu zdrowia.

Pogoń na pewno opuściło za to sześciu graczy. Przede wszystkim jej lider Tomasz Prostak i tak ważne ogniwo jak Jakub Krawczyk oraz wciąż będący na dorobku kwartet: Damian Antczak, Mateusz Moczulski, Wojciech Szpyrka i Oliwer Topolski.

Dołączyli za to zupełnie nowi rozgrywający mierzący po 188 cm Marc-Oscar Sanny (ostatnio Polonia Leszno) i Adrian Suliński (Kotwica Kołobrzeg), a ten drugi może też grać jako rzucający. Do tego mierzący 202 cm silny skrzydłowy Marcin Salamonik (Księżak Łowicz).

Do tego do Prudnika wracają liczący sobie 188 cm niski skrzydłowy Patryk Garwol (AZS Basket Nysa) oraz - siedem cm wyższy - rzucający lub też niski skrzydłowy Adrian Mroczek-Truskowski (Polonia Leszno).

Ponadto o swoje miejsce w kadrze walczyć będzie sześciu obiecujących juniorów ze Smyka Prudnik. Są to Maciej Garwol, Jakub Jankowski, Alan Jatczyk, Patryk Kociuga, Filip Sieradzki i Kamil Szwadowski.

Trwa głosowanie...

Na co stać Pogoń Prudnik w nowym sezonie?

Biało-niebiescy trenują od połowy sierpnia i jak to miało miejsce w latach ubiegłych czynią to na obiektach prudnic-kiego OSiR-u. Korzystają przy tym z tamtejszej hali, siłowni, stadionu oraz odnowy biologicznej. Tym samym nie wyjadą na żaden obóz.
Mają także w planach sporo sparingów, a pierwszy już za nimi. W nim to pokonali u siebie AZS Basket Nysa 73:65. Dziś z kolei przed nimi rewanż w hali rywala.

Na tym nie koniec gdyż ostatniego dnia tego miesiąca ugoszczą spadkowicza z elity: Miasto Szkła Krosno. Następnie 4 września zmierzą się w Opolu z tamtejszym AZS-em czyli przyszłym ligowym rywalem. Potem w trzy kolejne weekendy września prudniczanie będą brać udział w turniejach towarzyskich: w dniach 6-7.09 w Tychach, 13-14.09 w Opolu oraz 20-21.09 kiedy to sami takowy zorganizują.

Z kolei 28 września czeka ich inauguracja sezonu. Do tego już wiadomo, że czekają nas wówczas derby województwa, albowiem tego dnia ugości ich beniaminek z AZS-u Politechniki Opolskiej (o przygotowaniach tego zespołu napiszemy z kolei w jutrzejszym wydaniu).

Co ciekawe długo nie było wiadomo jak będzie wyglądał terminarz i system zmagań. Wszystko z powodu procesu licencyjnego klubu KKS Pro-Basket Kutno. Gdyby okazało się bowiem, że team z ziemi łódzkiej jednak nie przystąpi do zmagań wzięłoby w nich udział 14 ekip i prudniczanie sezon zaczęliby u siebie z WKK Wrocław. Do tego z ligi spadłaby tylko jedna drużyna. Teraz taki los czekają dwie.

W porównaniu z poprzednimi sezonami dojdzie do jednej poważnej zmiany i nie chodzi o to, że będzie mniej drużyn. Zmagania znowu zostaną podzielone na dwa etapy, ale już nie dla wszystkich zespołów, albowiem nie będzie fazy play out. Tak jak to zwykle bywało osiem najlepszych ekip fazy zasadniczej uzyska prawo gry w play off, gdzie na każdym etapie walki o awans (uzyska go triumfator rozgrywek) gra toczyć się będzie do trzech zwycięstw.

Dla pozostałych natomiast rozgrywki się zakończą. Te, które po sezonie regularnym zajmą miejsca 9-13 kończą rywalizację utrzymaniem się na tym poziomie, a te z lokat 14-15 tracą prawo gry w rozgrywkach 1LM.

Rywalami naszych drużyn będą takie zespoły jak wspominany team z Kutna oraz spadkowicz Miasto Szkła Krosno. Do tego Basket Poznań, Czarni Słupsk, GKS Tychy, Górnik Wałbrzych, Kotwica Kołobrzeg, Księżak Łowicz, Nysa Kłodzko, Polonia Leszno, Sokół Łańcut, WKK Wrocław, ZB Pruszków.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska