Dwa preparaty na potencję groźne dla zdrowia

sxc.hu
sxc.hu
Ziołowe suplementy diety: BeMan i NoEnd, produkowane na Cyprze od kilku dni, na polecenie Głównego Inspektora Sanitarnego są wycofywane ze sprzedaży w Polsce.

Ziołowe suplementy diety: BeMan i NoEnd, produkowane na Cyprze od kilku dni, na polecenie Głównego Inspektora Sanitarnego są wycofywane ze sprzedaży w Polsce. Może to być jednak trudne, bo trafiały one nie tylko do aptek, ale były też rozprowadzane na targowiskach, i przez internet.

- Badania przeprowadzone w Narodowym Instytucie Leków wykazały, że oba te środki zawierają nielegalną domieszkę, substancję chemiczną stanowiącą podstawowy składnik viagry - podkreśla Jan Bondar, rzecznik GIS. - Jest ona skuteczna, ale niezwykle niebezpieczna. Zwłaszcza dotyczy to osób cierpiących na chorobę wieńcową.

Niebezpieczeństwo jest podwójne, bo viagrę mężczyzna może dostać tylko na receptę i zażywa ją pod kontrolą lekarza. - Tymczasem mając do czynienia ze z pozoru niewinnym środkiem ziołowym, traci czujność i o nieszczęście nietrudno - ostrzega Marek Tomków, farmaceuta z Apteki "Na Zdrowie" w Oleśnie. - Niestety, rozmaitych suplementów na potencję jest ostatnio na rynku coraz więcej.

Na razie Główny Inspektorat Sanitarny sprawdza, czy niepożądana substancja dostała się do suplementów przypadkowo, czy było to świadome działanie. - Apelujemy do mężczyzn, żeby przestali używać tych środków - mówi Jan Bondar.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska