Zarówno “Bogdanka", jak i zespół prowadzony przez Marka Koniarka wiosną prezentują bowiem dobrą grę. Różnica jest taka, że Start ma cztery punkty, a Piotrówka jeden. Tyle, że ten drugi zespół miał trudniejszych rywali.
W najbliższej kolejce także ma teoretycznie trudniejszego. Zmierzy się z trzecią w tabeli Stalą Bielsko-Biała. Do Bogdanowic przyjeżdża natomiast Pniówek Pawłowice. W obu tych spotkaniach praktycznie każdy wynik jest możliwy, choć oczywiście liczymy na wygrane naszych drużyn.
Mecz o największym ciężarze gatunkowym odbędzie się w Częstochowie, gdzie miejscowa Victoria zmierzy się ze swoją imienniczką z Chróścic. Oba zespoły mają po 14 punktów i zajmują 13. i 14. miejsce. Na koniec sezonu oba mogą oznaczać spadek z ligi, a na pewno dotknie to 14. drużynę w tabeli.
- To jest mecz z gatunku tych “o sześć punktów" i jest kluczowy w naszej walce o utrzymanie - przyznaje trener zespołu z Chróścic Maciej Lisicki. - Nie ukrywam, że bardzo liczę na wygraną i odskoczenie rywalom.
Na stratę punktów, jeśli chce zachować cień szansy na awans do II ligi, nie może sobie natomiast pozwolić w Myszkowie drużyna Oderki Opole.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?