Mistrzostwo olimpijskie dla Maze i Gisin to niespodzianka. Co prawda Słowenka w poprzednim sezonie dominowała, ale w tym spisywała się słabo. Podobnie jak Gisin, którą ciężko było znaleźć w czołówce zawodów Pucharu Świata. Dziś obie pojechały rewelacyjnie. Jako pierwsza z trasą mierzyła się Szwajcarka, która nad rywalkami zyskała w drugiej części zjazdu. Z kolei jadąca później Maze broniła zaliczki wywalczonej "na górze" do samej mety. Na niej miała identyczny czas co alpejka z Szwajcarii.
Brązowy medal (srebro nie będzie przyznane) zdobyła wielka przegrana superkombinacji Szwajcarka Lara Gut, która w slalomie nie obroniła 2. miejsca po zjeździe. Dziś do złota brakło jej 0,1 sekundy. Na trasie zawiodły największe faworytki: Austriaczka Anna Fenninger i mistrzyni olimpijska w superkombinacji Niemka Maria Hoefl-Riesch. Pierwsza nie ukończyła rywalizacji, a druga była w drugiej dziesiątce.
Jedyna Polka Karolina Chrapek zajęła 33. miejsce, ze stratą 5,33 sekundy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
