Jak wynika z materiałów policyjnych dwaj mieszkańcy jednej z wiosek w gminie Byczyna w piątkowy wieczór urządzili sobie imprezę na boisku sportowym. Kiedy zgłodnieli postanowili zamówić pizzę. Zadzwonili więc do restauracji, złożyli zamówienie, podali adres boiska, na którym byli i czekali na posiłek.
- Kiedy dostawca pizzy przyjechał na miejsce okazało się, że zamawiający nie mają przy sobie gotówki - wyjaśnia starszy sierżant Aniela Pluta, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kluczborku.
Dostawca nie chciał im wydać towaru. Wtedy został pobity.
- Jeden z mężczyzn uderzył go pięścią w twarz, potem obaj doprowadzili go do stanu bezbronności i ukradli torbę, w której było kilka pizz, które tego wieczora kierowca miał rozwieźć do klientów - dodaje Aniela Pluta.
Kiedy bandyci uciekli z łupem, pracownik pizzerii zadzwonił na policję.
- Podał rysopis osób, które go napadły i powiedział w którą stronę uciekli - mówi podinspektor Maciej Milewski, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
Funkcjonariusze rozpoczęli przeczesywanie terenu. Po kilkudziesięciu minutach zatrzymali dwóch osiemnastolatków.
- Zostały im już przedstawione zarzuty, przyznali się do winy, a policjanci odzyskali skradzioną torbę, która została przekazana właścicielowi - wyjaśnia Aniela Pluta.
Straty spowodowane napaścią właściciel pizzerii wycenił na 445 złotych.
- Na szczęście dostawcy pizzy nic poważnego się nie stało - mówi Aniela Pluta.
Teraz obaj osiemnastolatkowie odpowiedzą za rozbój. Grozi im od 2 do nawet 12 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?