We wtorek około godziny 15.15 policjanci chcieli zatrzymać w Łące Prudnickiej samochód do kontroli. Jego kierowca przekroczył dozwoloną prędkość.
Kierujący hondą prelude mężczyzna na widok funkcjonariuszy zwolnił, a następnie gwałtownie przyspieszył. Nie reagował na polecenia do zatrzymania pojazdu.
Uciekał drogą krajową nr 40 w kierunku Głuchołaz popełniając przy tym szereg wykroczeń.
Wyprzedzał na skrzyżowaniu, na podwójnej linii ciągłej oraz nie zastosował się do znaku drogowego "stop".
Policjanci po kilkunastu minutach pościgu zatrzymali uciekiniera w Szybowicach.
- Kierowcą okazał się 23-letni mieszkaniec powiatu prudnickiego, który jechał z 30-letni bratem. Mężczyzna uciekał, bo nie posiada prawa jazdy - wyjaśnia podinspektor Maciej Milewski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
23 i 30-latek podczas próby zatrzymania naruszyli nietykalność cielesną funkcjonariuszy. Mężczyźni zostali osadzeni w policyjnym areszcie.
Podejrzani przyznali się do zarzucanego im czynu. Grozi im teraz do trzech lat więzienia. O ich losie zadecyduje sąd.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?