Policjanci z Samodzielnego Pododdziału Policji w Opolu patrolując miasto dostali zgłoszenie o wybuchu w budynku. Wewnątrz miał znajdować się starszy mężczyzna.
- Po przyjechaniu na miejsce funkcjonariusze zobaczyli przez okno starszą osobę, która leżała w łóżku - mówi aspirant Karol Brandys z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
St. asp. Robert Buchta i st. sierż. Kamil Danielko zaczęli głośno wołać mężczyznę i uderzać rękami w szybę. Po chwili mężczyzna się ocknął i otworzył policjantom drzwi.
Z wnętrza mieszkania czuć było zapach spalenizny i gazu. Przepalony był już również wąż doprowadzający gaz butli do kuchenki. Policjanci natychmiast wyprowadzili mężczyznę z budynku. Miał on problemy z poruszaniem się i czuć było od niego alkohol.
Mundurowi monitorowali stan zdrowia 71-latka do momentu przyjazdu ekipy pogotowia ratunkowego. Po chwili pojawili się również strażacy, którzy w mieszkaniu stwierdzili podwyższony poziom tlenku węgla oraz nieszczelną butlę gazową.
Dzięki szybkiej reakcji policjantów nie doszło do wybuchu, a mężczyzna nie zatruł się czadem.
Zobacz też: Opolskie Info [23.02.2018]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?