Dwie mieszkanki Brzegu zatruły się czadem

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Zdjęcie ilustracyjne.
Zdjęcie ilustracyjne. Archiwum
Jak wynika z ustaleń policjantów kobiety zatruły się tlenkiem węgla z nieszczelnego pieca. 65 i 67-latka trafiły do szpitala. Ich życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.

Informację o tym, że w jednym z mieszkań w Brzegu mogło dojść do zatrucia tlenkiem węgla dyżurny policji otrzymał 8 lutego po południu od zaniepokojonych członków rodziny.

- Ze zgłoszenia wynikało, że od kilku godzin nie mają oni kontaktu z dwiema kobietami przebywającymi w jednym mieszkaniu - mówi Patrycja Kaszuba z Komendy Powiatowej Policji w Brzegu.

Mundurowi, którzy przyjechali na miejsce próbowali nawiązać kontakt z domownikami. Jednak pomimo głośnego pukania i nawoływania nikt nie odpowiedział. Zza drzwi nie dochodziły również żadne odgłosy. W tej sytuacji funkcjonariusze, aby sprawdzić co dzieje się w mieszkaniu, weszli na dach budynku. Stamtąd zobaczyli, że całe mieszkanie jest zadymione.

Dzielnicowi natychmiast wyważyli drzwi. Kiedy weszli do środka od razu otworzyli okna by przewietrzyć mieszkanie. W jednym z pomieszczeń zobaczyli leżącą nieprzytomną kobietę. Obok niej znajdowała się druga, która nie wiedziała co się dzieje.

- W momencie, kiedy policjanci próbowali nawiązać kontakt z kobietami, przyjechali strażacy, którzy podali tlen i pomogli odzyskać im świadomość - mówi Patrycja Kaszuba. - Zaraz potem zabrało 65- i 67-latkę do szpitala.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska