Informację o tym, że w jednym z mieszkań w Brzegu mogło dojść do zatrucia tlenkiem węgla dyżurny policji otrzymał 8 lutego po południu od zaniepokojonych członków rodziny.
- Ze zgłoszenia wynikało, że od kilku godzin nie mają oni kontaktu z dwiema kobietami przebywającymi w jednym mieszkaniu - mówi Patrycja Kaszuba z Komendy Powiatowej Policji w Brzegu.
Mundurowi, którzy przyjechali na miejsce próbowali nawiązać kontakt z domownikami. Jednak pomimo głośnego pukania i nawoływania nikt nie odpowiedział. Zza drzwi nie dochodziły również żadne odgłosy. W tej sytuacji funkcjonariusze, aby sprawdzić co dzieje się w mieszkaniu, weszli na dach budynku. Stamtąd zobaczyli, że całe mieszkanie jest zadymione.
Dzielnicowi natychmiast wyważyli drzwi. Kiedy weszli do środka od razu otworzyli okna by przewietrzyć mieszkanie. W jednym z pomieszczeń zobaczyli leżącą nieprzytomną kobietę. Obok niej znajdowała się druga, która nie wiedziała co się dzieje.
- W momencie, kiedy policjanci próbowali nawiązać kontakt z kobietami, przyjechali strażacy, którzy podali tlen i pomogli odzyskać im świadomość - mówi Patrycja Kaszuba. - Zaraz potem zabrało 65- i 67-latkę do szpitala.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?