W sobotę przesiewowe badania przeszli pracownicy Domów Pomocy Społecznej w powiecie prudnickim. W poniedziałek rano okazało się, że dwie osoby mają koronawirusa, który przebiega bezobjawowo. Wśród nich jedna osoba, to pielęgniarka z Prudnickiego Centrum Medycznego. Kobieta pracowała jednocześnie w DPS w Prudniku, ale od marca pojawiała się wyłącznie w pracy w szpitalu, na oddziale internistycznym.
- Trwa ustalanie z kim ta osoba się kontaktowała, z kim pracowała. Czekamy na decyzje, co dalej z oddziałem i ze szpitalem. Spodziewam się, że w jakiś sposób zostanie poddany kwarantannie - komentuje starosta prudnicki Radosław Roszkowski. - Już wcześniej jednak postronne osoby nie mogły wejść do szpitala. Z tego co wiem, u nikogo w szpitalu nie występują objawy choroby Covid-19.
Druga osoba ze zdiagnozowanym Covid-19 to pracownica DPS - Ośrodka Rehabilitacji i Opieki Psychiatrycznej w Racławicach Śląskich. Tam prawdopodobnie też cały ośrodek zostanie poddany kwarantannie.
Ośrodek w Racławicach od początku epidemii jest zamknięty dla osób postronnych, a personel pracuje w cyklach tygodniowych i mieszka na miejscu z podopiecznymi. Zmiana, która zakończyła pracę weekend, też może się spodziewać poddania kwarantannie. Nieoficjalnie wiemy, że nikt z podopiecznych nie ma objawów choroby i nie wymaga hospitalizacji.
Badania przesiewowe wśród pracowników domów pomocy społecznej w całym województwie zlecił i sfinansował wojewoda opolski. Próbki pobiera wojsko.

szkolenie wojsko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?