Dwuletni Piotruś Świerc z Łubnian potrzebuje pomocy. Może mu pomóc przeszczep komórek macierzystych

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Ponad 42 tysiące złotych to przechodzący najśmielsze oczekiwania organizatorów wynik licytacji podczas sobotniego Balu Charytatywnego dla Piotrusia Świerca z Łubnian. Koszulka Roberta Lewandowskiego uzyskała rekordową do tej pory cenę 7 200 zł!
Ponad 42 tysiące złotych to przechodzący najśmielsze oczekiwania organizatorów wynik licytacji podczas sobotniego Balu Charytatywnego dla Piotrusia Świerca z Łubnian. Koszulka Roberta Lewandowskiego uzyskała rekordową do tej pory cenę 7 200 zł! Anna Patelska i Piotr Gosztyła
Piotruś Świerc z Łubnian cierpi na liczne schorzenia będące wynikiem uszkodzenia mózgu. Konieczna jest kosztowna rehabilitacja. Ale nie tylko. Na balu charytatywnym zebrano dla niego ponad 45 tysiące złotych.

- Nie spodziewaliśmy się takiego efektu, to jest absolutny szok. Frekwencja, hojność, poświęcenie wszystkich, którzy zaangażowali się w akcję, przeszły wszelkie oczekiwania - mówi Paweł Wąsiak, wójt Łubnian, pomysłodawca balu. - Tylko koszulka Roberta Lewandowskiego uzyskała rekordową cenę 7,2 tys. złotych, a Łukasza Piszczka 7 tys. złotych!

Przedmioty do licytacji przekazali m.in. znani sportowcy, którzy nagrali nawet na tę okoliczność filmiki lub przesłali zdjęcia. Do udziału w balu zagrzewali na Facebooku Marcelina Zawadzka i Tomasz Wolny, gospodarze telewizyjnego „Pytania na Śniadanie”, dyrygent Maciej Niesiołowski, gospodarz programu „Z batutą i humorem”.

Oprócz wspomnianych koszulek „Lewego” i Łukasza Piszczka, licytowane były też m.in. kula mistrza olimpijskiego Tomasza Majewskiego, koszulki z autografami zawodników reprezentacji Polski w piłce ręcznej, Patryka Dudka, żużlowego wicemistrza świata, czy piłki z podpisami Kuby Błaszczykowskiego i Jerzego Brzęczka.

Licytowane były również płyty z autografami znanych piosenkarzy, wejściówki na wydarzenia w STEGU Arenie, organizacja urodzin w Bajkowym Lesie, tort lodowy, czy kosz słodyczy.

Natomiast właścicielka jednego z zakładów fryzjerskich przekazała Piotrusiowi skarbonkę, do której odkładała pieniądze na wyprawę do Ziemi Świętej, ale gdy usłyszała o dwulatku, postanowiła zmienić cel, wystawiła ją w zakładzie i zbierała do niej wszystkie napiwki. Skarbonka zapełniła się i została przekazana rodzicom chłopca podczas balu.

Rodzice Piotrusia byli absolutnie wzruszeni i zaskoczeni, że ktoś zainteresował się ich sytuacją, trudnościami z pokryciem kosztów rehabilitacji, o operacji przeszczepu komórek macierzystych nie wspominając. Natomiast takiego wyniku licytacji absolutnie się nie spodziewali.

Już sam start aukcji przyniósł spory wynik. Wtedy właśnie za 7,2 tys. zł poszła koszulka Roberta Lewandowskiego, przekazaną na licytację przez ks. Jerzego Kostorza, kapelana opolskich sportowców.

Za podobną kwotę 7 tys. zł została sprzedana koszulka Łukasza Piszczka, którą przekazał Marcin Sossna, wiceprezes zarządu Banku Spółdzielczego w Łubnianach. Marcin Sossna przekazał również tysiąc złotych na leczenie Piotrusia od Banku Spółdzielczego w Łubnianach.

Rekordową liczbę przedmiotów do licytacji od polskich sportowców pozyskał na bal Rafał Tataruch, na co dzień profesor Politechniki Opolskiej, a także prezes Polskiego Związku Łyżwiarstwa Szybkiego.

Grupa trenerów Soccer College - Szkółka Piłkarska-Śląsk ŁUBNIANY przekazała na licytację koszulki Gwardii Opole i Jana Bednarka, rakietkę Natalii Partyki i obraz. Za przedmioty uzyskano łączną kwotę 2,7 tys. zł.

Liceum Plastyczne z Opola przekazało obrazy, dzięki którym Piotruś otrzymał dodatkowe 2,4 tys. zł.

Muzyczną niespodzianką przygotowaną przez Joannę Wąsiak, pianistkę, a prywatnie żonę wójta, był minirecital z udziałem skrzypaczki oraz pary śpiewaków operowych.

Sami właściciele Ośrodka Żwirek w Luboszycach, gdzie odbył się bal, zasponsorowali wóz z przysmakami i babeczki, którymi częstowali się goście, a rodzice uczniów Szkoły Podstawowej w Łubnianach specjalnie na bal upiekli ciasta.

Podczas balu grał zespół Partytura Mirka Kopyto.

Piotruś Świerc ma dwa latka. Przeszedł ciężkie niedotlenienie okołoporodowe, które spowodowało uszkodzenie mózgu, nie siedzi samodzielnie, nie chodzi, ma niedowład czterokończynowy, zaburzenia odżywiania, ciężką alergię pokarmową, dysmorfię, a jego rozwój psychoruchowy jest opóźniony w stosunku do rówieśników.

Chłopczyk ma orzeczoną niepełnosprawność, wymaga szczególnej opieki ze strony rodziców. Wiąże się to z ogromnymi kosztami ponoszonymi przez najbliższych, związanymi m.in. z rehabilitacją czy zakupem specjalistycznego sprzętu dla dziecka niepełnosprawnego. Oprócz rehabilitacji Piotrusiowi może pomóc przeszczep komórek macierzystych. Koszt takiego zabiegu wynosi 50 tys. zł, nawet przy największych staraniach rodziny jest to wydatek przekraczający jej możliwości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska