Dym wydobywał się z mieszkania bloku przy ul. Kośnego. Okazało się, że to przypaliło się jedzenie na piecu

Opolska straż pożarna dostała zgłoszenie dzisiaj (12 maja) po godz. 14:30 od osób, które zauważyły dym wydobywający się spod drzwi mieszkania na drugim piętrze w budynku wielorodzinnym przy ul. Kośnego w Opolu.

Na miejsce wysłano 3 zastępy straży pożarnej.

- W mieszkaniu tym zamieszkałe są dwie osoby. Kiedy strażacy weszli do środka, okazało się, że pali się potrawa pozostawiona na piecu w kuchni - informuje oficer dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Opolu.

Strażacy ugasili ogień, a także wywietrzyli mieszkanie oraz klatkę schodową w bloku przy ul. Kośnego. Na szczęście, nie było osób poszkodowanych.

Jak wskazują strażackie statystyki, pożary w domach i mieszkaniach wynikają głównie z nieostrożności ludzkiej.

Bardzo groźne skutkach są próby gaszenia pożarów tłuszczów wodą. Nie wolno tego robić! Przede wszystkim zrobimy wtedy sobie krzywdę, doprowadzając do silnych poparzeń, a pożar rozprzestrzenimy na całe pomieszczenie.

Strażacy radzą, że warto kupić i zamontować autonomiczną czujkę dymu albo czujkę dymu i czadu, która ostrzeże nie tylko przed ulatnianiem się zabójczego tlenku węgla.

Taka czujka ostrzeże też zapominalskich przed przypaleniem potrawy na kuchni, a to - jak wskazują strażackie statystyki - bardzo częsta przyczyna pożarów w domach i mieszkaniach.

Przy kupnie czujki warto zwrócić uwagę, czy posiada świadectwo dopuszczenia Centrum Naukowo-Badawcze Ochrony Przeciwpożarowej.