Dyplomy w GSW. Pierwsza ważna wystawa już za nimi [wideo, dużo zdjęć]

- Mamy tym razem sporo dobrego malarstwa. Od dawna nie było studentów, którzy z taką pasją sięgaliby po tradycyjne techniki. Licznie prezentowane są też multimedia - podkreśla prof. dr hab. Bartosz Posacki z Instytutu Sztuki UO.

- Oceniam ten rocznik bardzo dobrze. Powstało dużo dyplomów mocnych i nowatorskich, zarówno jeśli chodzi o stosowanie technik tradycyjnych, jak i tych najnowszych - uważa.

Dyplomantów studiów licencjackich było trzynastu, a magisterskich - dwunastu.

Od dziś - do 27 lipca - w Galerii Sztuki Współczesnej można oglądać efekty ich pracy. Wysokie noty profesorów (w tym wyróżnienie) zdobył dyplom m.in. Magdaleny Spyry.

- Od kilku lat interesuję się minimalizmem i szyciem. Chciałam to połączyć, stąd narodził się pomysł kuli, a do tego ideologia. Kule jako symbol idealnej formy, w mojej pracy mają znaczenie cierpienia i zniszczenia, pewnego odcisku emocjonalnego jaki broń czy wojna zastawia na społeczności - tłumaczy.

- Niektóre z prac zostały przepołowione i zszyte. Odwracam więc ten proces: było zniszczenie, teraz jest naprawa.

Instalacja Karoliny Wojtoszek łączyła metaloplastykę (wykute gwoździe), fotografię i wideo. - Na pierwszej fotografii jest mój pradziadek i nasi krewni w 1867 na tle rodzinnej kuźni. Drugie, już współczesnej zdjęcie, przedstawia to samo miejsce, ale już tatę, dziadka i wujka - opowiada.

- Zawód kowala wykonywali mój dziadek i wujek aż kuźnia przestała funkcjonować. Postanowiłam ruszyć na nowo to miejsce. Wspólnie wchodziliśmy do kuźni i kuliśmy gwoździe. Jest ich 150, czyli tyle lat ile ma nasza kuźnia. Projekt nawiązywał do budowania więzi z rodziną.

- Wystawa dyplomowa to niezwykłe przeżycie, to pierwsza tak poważna wystawa młodych artystów - mówi prof. dr hab. Łucja Piwowar-Bagińska, dyrektor Instytutu Sztuki UO.

- To również ostatnia wystawa Instytutu Sztuki, która kończy piękny okres. Od 1 września zaczynamy pracę już jako wydział. Dziękuję całej społeczności akademickiej, która doceniła naszą wieloletnią pracę.