Dyrektor pływalni w Strzelcach Opolskich odwołany

Archiwum
- Skoro kilku radnych i władze miasta uważają, że nie jestem dłużej potrzebny, to zamykam ten rozdział w swoim życiu - mówi Przemysław Zaleciński.
- Skoro kilku radnych i władze miasta uważają, że nie jestem dłużej potrzebny, to zamykam ten rozdział w swoim życiu - mówi Przemysław Zaleciński. Archiwum
Powodem była "utrata zaufania" władz miasta do Przemysława Zalecińskiego.

Przemysław Zaleciński został zwolniony ze stanowiska w związku z kontrolą, która niedawno miała miejsce na basenie. Wykazała ona, że dyrektor samowolnie zmienił zasady sprzedaży karnetów VIP (skrócił ich ważność ze 180 do 30 dni), wbrew temu, co ustalili wcześniej radni w uchwale.

- Wręczyliśmy już dyrektorowi wypowiedzenie - potwierdza Maria Feliniak, wiceburmistrz Strzelec Opolskich.

Odwołania Zalecińskiego od dłuższego czasu domagali się radni opozycji - Jerzy Korwin-Małaczyński zauważył podczas ostatniej sesji, że dyrektor, zmieniając zasady sprzedaży karnetów, złamał prawo. Radny Grzegorz Biernat uważa, że zmiana szefa przyniesie basenowi korzyści.

- Dyrektor takiej placówki powinien być menedżerem, który cały czas szuka sponsorów i zdobywa nowych klientów - mówi Biernat. - Takiego podejścia zabrakło mi w przypadku pana Zalecińskiego. Problemem były także afery kąpielówkowe, które przyniosły pływalni złą sławę na cały kraj.

Sam dyrektor mówi, czuje niesmak co do sposobu i formy rozwiązania umowy o pracę.

- "Utrata zaufania" to puste słowa, a na takiej podstawie można zwolnić co najmniej połowę dyrektorów w tym kraju - mówi Przemysław Zaleciński. - Ja zrobiłem swoje, czyli uruchomiłem i rozruszałem basen w Strzelcach Opolskich. Skoro kilku radnych i władze miasta uważają, że nie jestem dłużej potrzebny, to zamykam ten rozdział w swoim życiu. Nie zamierzam się odwoływać do sądu pracy, bo byłoby to dreptanie w miejscu, a ja chcę iść dalej.

Obecnie dyrektor przebywa na zwolnieniu lekarskim. Jak poinformował, w najbliższych dniach pojawi się w ratuszu, żeby podbić obiegówkę i oddać służbowy sprzęt, z którego korzystał.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska