Dziadek znanej aktorki Umy Thurman pochodził z Głogówka

- Trafiłem na tę informację przypadkowo, szukając w internecie wszystkich wątków związanych z Głogówkiem - opowiada Aleksander Devosgues Cuber, dyrektor Muzeum Regionalnego. - Chcemy w starych dokumentach i księgach znaleźć więcej informacji o tym, kim był dziadek znanej aktorki i czym się zajmował w Głogówku

Dziadek Umy Thurman, znanej przede wszystkim z filmów Pulp Fiction i Kill Bill, nazywał się Friedrich Karl Johannes von Schelbrugge i urodził się 21 listopada 1886 roku w Głogówku, wówczas Oberglogau na Śląsku. Był z urodzenia baronem, a z wykształcenia prawnikiem. Jego ojciec pochodził z Wrocławia, a matka, czyli prababka Umy, z Pokoju koło Namysłowa.

Prawdopodobnie w latach 30. Friedrich Karl wyjechał do Szwecji, gdzie ożenił się po raz drugi. To z tego małżeństwa przyszła na świat znana w latach 60. szwedzka modelka Nena Birgitte Carolina von Schelbrugge, czyli matka Umy Thurman.

- Marzy się mi zaproszenie do Głogówka amerykańskiej gwiazdy, a być może nawet zorganizowanie jakiegoś wydarzenia filmowego z jej udziałem. To świetny pomysł na promocję - podkreśla dyrektor Cuber. - Jeśli interesuje się swoją rodziną, powinna wiedzieć, skąd się wywodzi.

Dyrektor muzeum planuje wydanie encyklopedii znanych osób, związanych z miastem i okolicą.

W Głogówku i Białej swoje korzenie ma m. in. senator John Kerry, który w 2004 roku był kandydatem demokratów na stanowisko prezydenta USA. Pięć lat temu informacja na ten temat obiegła wszystkie polskie media, a władze miejskie zapowiadały, że będą to wykorzystywać w promocji. Jednak Kerry przegrał wybory i dziś już nikt się nim nie chwali.

- Jeśli choć uda nam się ustalić, gdzie mieszkał dziadek aktorki możemy pomyśleć o tablicy pamiątkowej - zapowiada dyr Cuber.