Dziecięca Politechnika Opolska wystartowała

Redakcja
Dziecięca Politechnika Opolska. Sala wypełniona była po brzegi.
Dziecięca Politechnika Opolska. Sala wypełniona była po brzegi. Paweł Stauffer
Choć mają od 9 do 12 lat, to są tak samo żądni wiedzy jak starsi koledzy. Po raz piąty wzięły udział w projekcie Dziecięca Politechnika Opolska.

To cykl wykładów dla najmłodszych prowadzonych przez wykładowców z politechniki.

Pierwsze inauguracyjne zajęcia pod tytułem "Chiński zwierzyniec" opowiadały o zwierzętach w baśniach i w przyrodzie w Państwie Środka.

- Bardzo podobał mi się ten wykład. Dowiedziałam się dużo o horoskopach i kalendarzu chińskim - mówi 9-letnia Iza Kuriata. Dziewczynka przyszła na politechnikę bo jest ciekawa wielu rzeczy, a w szkole nie zawsze potrafią jej odpowiedzieć na pytania.

- Po to właśnie organizujemy te zajęcia, żeby dzieciom pokazać, że współczesny świat oparty jest na wiedzy i żeby go tłumaczyć - mówi dr Anna Król, pomysłodawczyni projektu. W pierwszym wykładzie udział wzięli również rektorzy.

Prof. Marek Tukiendorf, rektor Politechniki Opolskiej tłumaczył dzieciakom znaczenie symboli władzy rektorskiej.

Równolegle z małymi studentami wykładu słuchali ich rodzice. - Trzeba się przygotować bo syn może mi zadać pytania, na które nie będę znała odpowiedzi - zdradziła jedna z mam.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska