Piękna zimowa aura pozwoliła Świętemu Mikołajowi przyjechać tradycyjnie saniami, a nie samochodem. Wprawdzie bez reniferów, za to z końmi.
Spadł śnieg, więc Święty Mikołaj mógł zajechać konno do uczniów szkoły podstawowej nr 2 w Oleśnie.
- Sadząc po ilości obdarowanych i braku rózg stwierdzamy, że do naszej szkoły chodzą naprawdę grzeczne dzieci! - napisali nauczyciele ze szkoły dwujęzycznej w Oleśnie.