Rzecz się działa w środę około godziny 10 w rejonie przedszkola przy ulicy 1 Maja w Kielcach. 29-letnia kobieta wsadziła do samochodu 2-letnie dziecko, zamknęła drzwi i ruszyła w stronę siedzenia kierowcy.
- Niestety, okazało się, że drzwi się zatrzasnęły, kluczyki są w środku, a kobieta nie ma jak dostać się do dziecka – opowiada podkomisarz Karol Macek, rzecznik prasowy kieleckiej policji.
Wokół bmw niemal natychmiast zebrał się tłumek deliberujących nad tym, co zrobić. Kilku mężczyzn podjęło próbę wybicia szyb w drzwiach samochodu, bezskutecznie. Ostatecznie to matka wzięła sprawy w swoje ręce: wybiła tylną szybę i właśnie tą drogą weszła do samochodu i uwolniła maleństwo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?