Dzięki dotacjom unijnym kupiła nowoczesny sprzęt

Edyta Hanszke [email protected]
- Dzięki takiemu wyposażeniu mogę moją firmę nazwać kliniką stomatologiczną - mówi Emilia Nowacka - Piechota (z lewej). Podczas zabiegu towarzyszy jej asystentka. (fot. Witold Chojnacki)
- Dzięki takiemu wyposażeniu mogę moją firmę nazwać kliniką stomatologiczną - mówi Emilia Nowacka - Piechota (z lewej). Podczas zabiegu towarzyszy jej asystentka. (fot. Witold Chojnacki)
Emilia Nowacka-Piechota, z wykształcenia stomatolog, najpierw z sukcesem sięgnęła po dotację na rozpoczęcie działalności, a niedawno na rozwój kliniki.

Opolanka otworzyła w centrum miasta specjalistyczną klinikę, w której współpracuje z drugim stomatologiem i chirurgiem szczękowo-twarzowym, zatrudnia również asystentki i higienistkę. Lokal pod działalność gospodarczą kupiła w 2007 roku.

Zobacz: Kobieta sukcesu wyzwań się nie boi

Wcześniej, po skończeniu studiów stomatologicznych na Akademii Medycznej w Poznaniu, pracowała przez kilka lat jako dentysta w NZOZ-ie. - Pracę dostałam zaraz po stażu zawodowym w tym samym ośrodku. Potem część pacjentów przeszła do mojej prywatnej kliniki - opowiada.

Także rodzina i znajomi byli pierwszymi, którzy leczyli się u niej. - Nie reklamowałam się, a mimo tego na brak zainteresowania nie narzekałam - opowiada.

Przyznanie pierwszej dotacji (20 tys. zł) ze Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego wspomina bardzo dobrze. Trafiła na szkolenie organizowane przez Uniwersytet Opolski. - Bardzo mi się przydało. Bez tego pewnie bym biznesplanu sama nie napisała. Z księgowością nie miałam nigdy wcześniej do czynienia - relacjonuje.

Z drugą dotacją na rozwój firmy poszło już nieco gorzej - Procedury strasznie się ciągnęły.Dostaliśmy ją dopiero po roku.Kiedy dzwoniłam do Opolskiego Centrum Rozwoju Gospodarki, to nikt nie potafił udzielić mi odpowiedzi, dlaczego tyle to trwa.Wydaje się, że ostatnio jednak sytuacja zmieniła się, jakby urzędnikom zaczęło zależeć na wspieraniu opolskich firm - komentuje Emilia Nowacka -Piechota.

W staraniach o dofinansowanie wspierał ją mąż Przemysław. Tak się zaangażował, że dziś sam śledzi nabory na kolejne unijne programy i zastanawia się, jak jeszcze mogliby z pomocy unijnej skorzystać.

Zobacz: Opole > Budimex Dromex postawi nowy amfiteatr

- Szkoda, że ten najnowszy dla mikroprzedsiębiorstw nie uwzględnia remontów, bo chętnie złożylibyśmy wniosek - zapowiada stomatolog i przyznaje, że gdyby nie sukces podczas sięgania po pierwszą dotację, to pewnie nie byłaby tak optymistycznie nastawiona po perturbacjach z przyznaniem drugiej.

- Ale to pokazało mi, że mimo przeszkód warto się jednak starać - przekonuje. 

Za niespełna 160 tys. zł unijnej dotacji z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Opolskiego i część własnych pieniędzy kupiła wyposażenie gabinetów, m.in. unity, czyli fotele dentystyczne z wyposażeniem, rentgeny, żeby pacjent nie musiał biegać po mieście za zdjęciem, wysokiej klasy sprzęt do pracy, np. mikroskop dzięki któremu lekarze widzą ząb powiększony nawet dwudziestokrotnie.

- To pozwala na leczenie nawet bardzo skomplikowanych przypadków, które kiedyś kwaifikowały się do usunięcia - twierdzi Emilia Nowacka  - Piechota. - Dzięki temu wyposażeniu mogę swoją działalność nazwać kliniką, bo oferujemy kompleksowe leczenie: od stomatologii zachowawczej z endodoncją (leczenie kanałowe) poprzez protetykę w tym implantoprotetykę, stomatologię dziecięcą i estetyczną. Nasz chirurg specjalizuje się w chorobach przyzębia i implantologii. 

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska