Budynek jest już odnawiany, ale od dachu. Pozostało tam jeszcze ułożenie dachówki. Pokrywa ona część dachu od strony ulicy Spychalskiego, od frontowego narożnika oraz zwieńczenie umieszczonej na jego szczycie wieży.
Po zakończeniu prac dachowych, może jeszcze na początku listopada, zaplanowano remont elewacji budynku.
Zgodnie z planem, w tym roku remontowano by frontową elewację domu, od placu Piłsudskiego. Drugą część od ulicy Spychalskiego - w przyszłym. Renowacja obejmie też wymianę stolarki okiennej, remont tylnej elewacji i malowanie klatki schodowej.
Pieniądze na to pochodzą z budżetu gminy. Ponieważ trwa jeszcze procedura przetargowa, nie można dowiedzieć się, jaka to kwota.
Budynek jest remontowany na skutek nakazu opolskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków. Dlatego też gmina angażuje swoje fundusze, choć dom jest prywatną własnością.
Jednakże jego stan prawny określa się jako nieuregulowany. Wiadomo bowiem jedynie, że pierwotny właściciel wyemigrował do Niemiec, gdzie zmarł. Jego spadkobiercy nie ujawnili się w księdze wieczystej budynku. Formalnie nie są więc znani.
Istnienie nieznanych właścicieli przez wiele lat było przeszkodą w jakichkolwiek remontach budynku. Tymczasem domagali się ich mieszkańcy. Nakaz konserwatora jest w tym wypadku formalną podkładką, by można było kamienicę odnowić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
