Dzięki tej metodzie opolscy pacjenci mogą odzyskać słuch. W USK w Opolu w ten sposób mogli już 19 osobom

Mateusz Majnusz
Mateusz Majnusz
Na początku roku w USK w Opolu przeprowadzono pierwsze w województwie opolskim wszczepienie implantu ślimakowego. Dzięki temu niespełna 3-letni Kubuś miał szansę po raz pierwszy usłyszeć głos swoich rodziców.
Na początku roku w USK w Opolu przeprowadzono pierwsze w województwie opolskim wszczepienie implantu ślimakowego. Dzięki temu niespełna 3-letni Kubuś miał szansę po raz pierwszy usłyszeć głos swoich rodziców. USK w Opolu
Lekarze z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu jako jedyni w regionie przeprowadzają operację wszczepień implantów ślimakowych. Wśród operowanych były dzieci, które nie słyszały od urodzenia, ale też dorośli, którzy utracili słuch, a dzięki operacji go odzyskali. W ciągu roku szpital pomógł w ten sposób aż 19 pacjentom.

Pierwszą w województwie opolskim operację wszczepienia implantu ślimakowego wykonano w lutym u niespełna 3-letniego wówczas chłopca. Jeden z ostatnio zoperowanych przez opolski zespół pacjentów to 42-letni mężczyzna, który stracił słuch z powodu przewlekłej choroby. Implant wszczepiono też seniorowi dobiegającemu 80 lat.

- Większość z wykonanych przez nas w tym roku procedur dotyczyła dzieci. Wszyscy dotychczas zoperowani pacjenci się rehabilitują pod opieką specjalistów i obserwujemy u nich korzystny i dość szybki progres odzyskiwania możliwości komunikowania się w przypadku dorosłych oraz rozwoju rozumienia mowy i samej mowy u dzieci – mówi prof. dr hab. n. med. Krzysztof Morawski, kierownik Oddziału i Kliniki Otolaryngologii USK w Opolu.

Wskazaniem do takich zabiegów są głęboki niedosłuch i głuchota od urodzenia lub nabyte wtórnie - spowodowane chorobami, urazami lub zmianami wynikającymi z procesu starzenia się.

- Wszczepienie implantu u dorosłych pozwala im na utrzymanie aktywności społecznej. Z kolei dzieci, dzięki implantowi, mają szanse na prawidłowy rozwój ogólny, korzystanie z opieki i edukacji w masowych przedszkolach i szkołach czy uprawianie sportu – tłumaczy opolski otolaryngolog.

Wszczepiony u małego dziecka implant nie wymaga wymiany nawet przez 20 lat, bo ślimak rośnie w nieznacznym stopniu, a umieszczona wewnątrz ucha elektroda jest odpowiednio długa, zwinięta i rozprostowuje się wraz z dorastaniem pacjenta.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska