Dzień 14,15

sxc.hu
sxc.hu
Żar lał się z nieba, ale lepsze to niż jazda w strugach deszczu.

Przynajmniej się opalimy. Na razie jesteśmy czerwoni jak Indianie po powrocie z prerii.
Te niedogodności po wielokroć rekompensuje gościnność, która nas spotykała. O przesmacznych grzybkach z bitą śmietaną wspominany tylko mimochodem, żeby nie robić przykrości kolegom, którzy pozostali za biurkami. Do zobaczenia na trasie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska