Dziś na trasie trafił się Edycie nieproszony gość - kleszcz. Najpierw rycersko próbował go usunąć sołtys Dębskiej Kuźni. Ani paznokcie, ani szczypczyki nie pomogły. Na ratunek przyszła przemiła pielęgniarka z ośrodka zdrowia Panaceum w Chrząstowicach.
Z drugiej strony malutki insekt nieźle dał się nam we znaki. Z jego powodu musieliśmy zmienić trasę i "wypedałować" w upale dodatkowe 10 kilometrów do Chrząstowic.
Ale skoro wszystko skończyło się dobrze, to nie narzekamy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?