Dzień 33

fot. Sławomir Mielnik/Archiwum
fot. Sławomir Mielnik/Archiwum
Nasz trasa dobiega końca

Podsumowanie tygodnia. Żaden sołtys nie chciał oddać redaktorowi córki za żonę, bo co to za chłop, jak nie ma beemy, tylko zwykły rower. Znajomości z tubylcami zawieraliśmy w następujących miejscach: na skrzyżowaniach, w polu, pod GS-em i zawsze było bardzo fajnie.

Tą drogą pragniemy podziękować: Krzyśkowi z Kluczborka za to, że nie byliśmy skazani wyłącznie na własne towarzystwo, pani Ewie z Kujakowic za lody, panu Ludwikowi za szampana w szczerym polu i "Hetmańskiej" za pożyczenie prądu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska