Legioniści maszerowali w historycznych mundurach z epoki Napoleońskiej. Ruszyli konno spod Muzeum Czynu Powstańczego
Reprezentujemy oddział Legionów gen. Dąbrowskiego, tj. kawalerii stacjonującej w Rozwadzy i Piechoty z Nysy - mówił Unter Oficer Ułanów Robert Galara.
Wojskowi przeszli pod pomnik ścieżkami kalwarii. Ciągnęli ze sobą replikę armaty z tamtego okresu.
- Jej największą zaletą jest to, że potrafi po odpowiednim ustawieniu strzelać w dół - mówi Wojciech Szmuc, jeden z legionistów. - Wśród ówczesnych armat mało było takich, które działały w ten sposób.
Legioniści odczytali pod pomnikiem apel poległych, złożyli kwiaty i uczcili ich pamięć salwą armatnią. Uroczystości obserwowało kilkaset osób.
- Taki inscenizowany przemarsz to świetny sposób, żeby uczcić święto niepodległości - uważa Jerzy Jelonek, który przyjechał na uroczystości z Leśnicy.
Organizatorem przemarszu było nyskie Stowarzyszenie Historyczne Legionów Polskich i Mazurka Dąbrowskiego oraz Muzeum Czynu Powstańczego na Górze Świętej Anny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?