Pod pomnikiem na placu Wolności tańczono, bawiono się, można też było wziąć udział w loterii. Przyszło sporo opolan, mimo dokuczliwego deszczu.
Happening - zorganizowany w ramach Międzynarodowego Dnia Osób z Zespołem Downa - miał pokazać opolanom, że zespół Downa nie wyklucza z normalnego życia.
- To my, ci pełnosprawni tak zwani, często tworzymy bariery, stajemy się lepsi od nich, a przecież tak nie jest - mówi dr Joanna Łaba, prezes TRISO.
Stowarzyszenie powstało w 1999 roku z inicjatywy dr Łaby. Jego celem jest objęcie opieką jak największej liczby rodziców dzieci z Zespołem Downa.
Stowarzyszenie chce, aby w pierwszym, najtrudniejszym okresie znaleźli wsparcie dla siebie i pomoc w rehabilitacji dziecka.
Happening był okazją do zachęcania przechodniów do dzielenia się ze stowarzyszeniem 1 procentem podatku. - Otrzymaliśmy od miasta budynek w stanie surowym, który adaptujemy pod nasze potrzeby. Chcemy, żeby powstało w nim prawdziwe centrum dla osób z Trisomią 21 już nawet od momentu, kiedy przyszli rodzice słyszą diagnozę pod wsparcie osób dorosłych, którym na otwartym rynku trudno znaleźć pracę - wyjaśniała Joanna Łaba. - Będziemy wdzięczni za każdą pomoc materialną, czy rzeczową lub wsparcie fachowców przy wykończeniu naszej siedziby.
Kto chciałby podzielić się 1 proc. z TRISO, wystarczy, że wpisze w rozliczeniu podatku jego nr KRS 0000072761.
W niedzielę drugi dzień święta stowarzyszenia w Strzelcach Opolskich. Rozpocznie się mszą św. w kościele św. Wawrzyńca o godz. 11.30. Po niej dalszy ciąg zabawy w zespole szkół nr 8.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?