Dzień Sołtysa 2019. Włodarz wsi musi mieć nerwy ze stali

Strefa Agro
pixabay.com
Mnóstwo pomysłów, zapał, chęć wprowadzania zmian i nagle zderzenie ze ścianą. Tak często wygląda początek. Kiedy sołtys idzie do urzędu, żeby coś zaproponować, nierzadko słyszy, że "nie da się". Brakuje rąk do pomocy. To rola dla odpornych. Ostatnio miał okazję przekonać się o tym sołtys Rytla. Miał dość hejtu i zrezygnował.

W Polsce mamy ok. 40 tysięcy sołtysów, którzy 11 marca mają swoje święto. Z tej okazji gratulacje i podziękowanie za "wytrwałą działalność" skierował do nich minister Jan Krzysztof Ardanowski:

"To Państwo jesteście najbliżej ludzi. Jesteście włodarzami wsi i najlepiej znacie sprawy, które nurtują jej mieszkańców. Dbacie o swoje małe ojczyzny, poświęcając czas i uwagę lokalnym problemom, które interesują mieszkańców. Pełnicie też niezwykle istotną rolę w strukturze organizacyjnej samorządu terytorialnego, uczestnicząc w sesjach rady gminy i posiedzeniach komisji rady gminy".

W 2017 r. kobiety stanowiły niemal 40% wszystkich sprawujących funkcję sołtysa w województwie kujawsko-pomorskim. Wszystkim szefów wsi na Kujawach i Pomorzu jest 2287.

Dalej szef resortu rolnictwa i rozwoju wsi przypomniał, że zadaniem sołtysów jest m.in.

  • reprezentowanie sołectwa na zewnątrz,
  • zwoływanie i prowadzenie zebrań wiejskich
  • realizacja uchwał rady gminy dotyczących sołectwa.

11 marca 2019 - Dzień Sołtysa

Według Jana Krzysztofa Ardanowskiego "To niezwykle ważne zadania, które pozwalają kształtować lokalne społeczności i artykułować ich oczekiwania". Życzył dalszych sukcesów i "dochowania wierności zasadom etycznym w tej społecznej misji". Zachęcił również sołtysów "do aktywnego włączania się środowiska sołeckiego w wymianę poglądów na temat obecnych zmian, które zachodzą na wsiach oraz do dyskusji na temat kierunków reform przeprowadzanych w rolnictwie i na obszarach wiejskich".

Sołtys Rytla powiedział dość i zrezygnował

"Rezygnuję z funkcji sołtysa w przeświadczeniu, że Polska nie może tak dalej wyglądać. Nie może, bo za chwilę pozostanie z nas – jako narodu i wspólnoty – jedynie mierzwa, którą rozwiewać będzie wiatr historii. Stanie się tak, jeśli nie przyjdzie opamiętanie, jeśli nie przestaniemy się wytracać w tej niepojętej dla mnie skłonności do samozniszczenia", napisał Łukasz Ossowski w liście do mieszkańców, informując o swojej rezygnacji. W sobotę wielu z mieszkańców sołectwa przyszło mu podziękować za to, co zrobił.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Dzień Sołtysa 2019. Włodarz wsi musi mieć nerwy ze stali - Gazeta Pomorska

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska