Dzień Życia Konsekrowanego obchodzono dziś w kościele seminaryjnym w Opolu

Krzysztof Ogiolda
Krzysztof Ogiolda
Dzień Życia Konsekrowanego w kościele seminaryjnym w Opolu.
Dzień Życia Konsekrowanego w kościele seminaryjnym w Opolu. Krzysztof Ogiolda
W diecezji opolskiej jest 680 sióstr zakonnych oraz 150 ojców i braci.

Dzień Życia Konsekrowanego obchodzony jest w Kościele 2 lutego. Obchody przeniesiono na dziś, by umożliwić udział siostrom zatrudnionym w szkołach, szpitalach, hospicjach i innych placówkach.

Siostry Izabela z Chróściny Opolskiej i Bertina z Komprachcic należą do Zgromadzenia Sióstr Służebniczek Najświętszej Marii Panny Niepokalanie Poczętej.

- Życie konsekrowane jest poświęcone Panu Bogu - mówi s. Izabela. - Idzie o to, by przyjaźń z Panem Jezusem pielęgnować i z tym, co otrzymamy od Niego wychodzić do innych.

Siostry z różnych zgromadzeń wykonują różne prace i posługi. Siostra Izabela od lat jest katechetką.

Siostra Bertina pracuje w ochronce prowadzonej przez siostry. Zakonnice pracują także w służbie zdrowia, pomagają w pracy parafialnej, duszpasterstwie młodzieży, w Kurii Diecezjalnej i w wielu innych miejscach, także na misjach.

Osób konsekrowanych wciąż jest na Śląsku Opolskim dużo, ale powołań do zakonów mniej niż dawniej.

- Kiedy sama byłam w nowicjacie, było nas 17 w jednym roczniku - wspomina siostra Bertina. - Dziś na pierwszym roku nowicjatu jest pięć osób, na drugim cztery. Wpływają na to różne rzeczy. Jak religijność w domach jest słabsza, dziewczynom trudniej jest ofiarować siebie. To jest nie tylko sprawa pobożności, ale i gotowości do poświęcenia. W wielu domach nie wychowujemy do poświęcenia. Więc trudno siebie dać komuś na zawsze. Z tych samych powodów jest mniej chętnych do klasztoru i do małżeństwa.

- Nie należy mylić życia konsekrowanego z życiem konserwowanym - mówi o. Henryk Kałuża, werbista. - Nie możemy się zamykać. Skoro nasze życie jest uświęcone, to tym bardziej musi być otwarte na innych. Przez powołanie zostaliśmy obdarowani, więc powinniśmy obdarowywać innych. Nikt w klasztorze nie może być dla siebie. Jak konserwowany się zakonserwuje, szybko będzie niezadowolony.

- Wszyscy potrzebujemy żywej wiary w odrodzenie życia konsekrowanego - mówił w kazaniu bp Andrzej Czaja. - Nie spuszczajmy głowy przytłoczeni codziennością. Nawet jeśli jest dziś pewien kryzys życia zakonnego, nie polega on na zagubieniu drogi. Przypomniał ją papież Franciszek w haśle trwającego Roku Życia Konsekrowanego: "Ewangelia, proroctwo, nadzieja". Musimy uwierzyć w Ewangelię i żyć nią radykalnie, podjąć prorocką misję wobec innych i nadzieję budzić - w sobie, w naszych wspólnotach i w świecie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska