Uwaga polskich kibiców skupiona będzie głównie na drużynowym konkursie skoków (godz. 18.00). Ta forma rywalizacji została zainaugurowana w Calgary 1988. Konkurs drużynowy rozegrany więc będzie po raz ósmy w historii igrzysk olimpijskich. Polscy skoczkowie jeszcze nigdy nie stali na podium. Teraz Stoch, Kot, Ziobro i Żyła mają to zmienić.
Oczekujemy także, że mocniej niż dotąd zdołają zaistnieć w igrzyskach nasze biathlonistki. Przed olimpiadą mieliśmy nadzieję, że Polki pokażą się w czołówce. Nie trafiły jednak z formą, zwłaszcza strzelecką i głównie dlatego nie udało im się włączyć do rywalizacji o medale. Dziś o godz. 16.00 na 12,5 km za startu wspólnego pobiegną Monika Hojnisz i Weronika Nowakowska-Ziemniak. Życzymy im sokolego oka, bo biegają nieźle, ale strzelają znacznie gorzej.
Wcześniej, o godz. 7.30, rozegrany bieg biathlonistów na 15 km ze startu wspólnego, przełożony z powodu gęstej mgły z wczorajszego dnia.
Niezwykle widowiskową dyscypliną jest snowboard cross. Wczorajsza rywalizacja pań była pasjonująca, a malownicza, świetnie skomponowana i przygotowana trasa podkreślała piękno tego sportu. Kilka faworytek miało upadki, niektóre wynikającej z twardej, fizycznej walki, co może się wydać dziwne, bo wyścigi na deskach uważane są za sport bezkontaktowy. Dziś o godz. 10.30 wystartują na deskach w snowboard crossie mężczyźni, a w stawce będą dwaj Polacy: Maciej Jodko i Michał Ligocki. Kibice liczą, że nasi zawodnicy pokuszą się o niespodziankę i powalczą w czołówce o awans do finału.
Nie mniej efektowne będą zapewne popisy przedstawicieli narciarstwa dowolnego w skokach akrobatycznych. Początek o godz. 18.30.
Od godz. 15.30 ostatnie dwa ślizgi czekają bobslejowe dwójki. Udział naszej załogi Dawid Kupczyk-Paweł Mróz jest symboliczny, bo Polacy nie liczą się w światowej elicie.
W łyżwiarstwie figurowym zaprezentują się w tańcach dowolnych pary taneczne. Początek o godz. 16.00 Nie mamy reprezentantów w tej dyscyplinie sportu, choc warto wspomnieć, że Łódź reprezentowało niegdyś na olimpiadach aż dziewięcioro łyżwiarzy.
Po programie krótkim w tańcach prowadzą Amerykanie, aktualni strzowie świata Meryl Davis i Charlie White przed mistrzami olimpijskimi z Vancouver 2010 Kanadyjczykami Tessą Virtue i Scottem Moir, wicemistrzami Europy Rosjanami Jeleną Ilinicz i Nikitą Kacałapowem oraz Francuzami Nathalie Pechalat i Fabianem Bourzat, drugą parą rosyjską Jekaterina Bobrowa i Dmitrij Sołowiew oraz Włochami Anną Cappellini i Lucą Lanotte. Różnice nie są jednak duże i sprawa medali pozostaje jeszcze otwarta, a więc zapowiadają się nie lkada emocje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
