Wskazanie faworyta tego meczu to sprawa bardzo prosta. Drużyna z Zawadzkiego w 17 dotychczasowych meczach w tym sezonie odniosła 16 zwycięstw i tylko raz przegrała. Orlik z kolei rozegrał o jeden mecz mniej, a jego bilans to trzy zwycięstwa i 13 porażek. W pierwszej rundzie w Brzegu ekipa ASPR-u wygrała 25-17, choć do przerwy niespodziewanie prowadzili gospodarze 10-9.
Zespół z Zawadzkiego jest już bardzo blisko zajęcia 1. miejsca w końcowej tabeli dającego bezpośredni awans do 1 ligi. W przypadku wygranej w dzisiejszym meczu, będą go już niemal pewni. W stu procentach jeszcze jednak nie będą mogli świętować.
Potem jednak zawodnicy z Zawadzkiego mają mecz z przedostatnią w tabeli Glorią Katowice na wyjeździe i zdobycie w nim choćby jednego punktu (co nie powinno być trudne) pozwoli jechać na ostatni mecz do Kielc z tamtejszym AZS-em Politechniką jak na wycieczkę. Najpierw jednak podopieczni trenera Łukasza Morzyka muszą pokonać dziś wieczorem zespół Orlika. Każdy inny wynik niż ich zwycięstwo będzie sensacją.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?