Dziś koszykarze Pogoni Prudnik grają w stolicy

Marcin Sagan
Marcin Sagan
W ostatniej kolejce zawodnicy Pogoni (niebieskie stroje, z lewej Tomasz Wojdyła, obok Paweł Bogdanowicz) wygrali w Poznaniu. W Warszawie zmierzą się jednak ze zdecydowanie mocniejszym rywalem.
W ostatniej kolejce zawodnicy Pogoni (niebieskie stroje, z lewej Tomasz Wojdyła, obok Paweł Bogdanowicz) wygrali w Poznaniu. W Warszawie zmierzą się jednak ze zdecydowanie mocniejszym rywalem. Grzegorz Dembiński
Ciężkie zadanie czeka występujących w 1 lidze naszych zawodników. Ich przeciwnik - warszawska Legia - nie ukrywa ekstraklasowych aspiracji.

Prudniczanie mają złe wspomnienia ze swojego poprzedniego występu w Warszawie. Niemal równo rok temu przegrali bowiem z Legią aż 61:101.

W tym sezonie nasz zespół jest jednak dużo mocniejszy, o czym przekonał się też zespół ze stolicy. W pierwszej rundzie uległ on bowiem w Prudniku 59:76. To była niespodzianka, bo jednak Legia ma personalnie mocniejszy zespół, ale Pogoń wygrała tamten mecz całkowicie zasłużenie. Zresztą był to chyba jej najlepszy występ w sezonie.

Chcąc marzyć o sprawieniu niespodzianki również dziś nasi zawodnicy muszą zagrać jeszcze lepiej niż we wspomnianym wygranym meczu. Problem w tym, że Pogoń w roli gości spisuje się słabiej niż u siebie. W ostatniej kolejce przyszło jednak przełamanie i prudniczanie pokonali na wyjeździe Basket Poznań 67:52. To jednak rywal zdecydowanie słabszy od Legii.

Warszawianie w tabeli zajmują 3. miejsce z dorobkiem 43 punktów. Pogoń jest 5. i ma o cztery punkty mniej, ale też o jeden mecz rozegrany mniej. Nasi zawodnicy stoją przed trudnym zadaniem obronienia 5. pozycji, która daje realne podstawy do myślenia o awansie do półfinałów. Jeśli tego nie zrobią, to w ćwierćfinale spotkają się prawdopodobnie z Legią. Nie będą faworytem tej konfrontacji, tak jak i dzisiejszego meczu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska