Dziś piłkarze Berlandu Komprachcice grają we własnej hali

Marcin Sagan
Marcin Sagan
Zawodnik komprachcickiej drużyny Markus Przywara.
Zawodnik komprachcickiej drużyny Markus Przywara. Sławomir Jakubowski
W niedzielne popołudnie o godz. 17.00 w hali przy ul. Szkolnej w Komprachcicach nasz występujący w 1 lidze futsalu zespół zmierzy się z AZS-em Lublin.

Komprachicka drużyna ma świetną serię. Nie przegrała żadnego z 10 ostatnich meczów i zdobyła w nich aż 24 punkty. To sprawiło, że nasi zawodnicy liczą się w walce o ekstraklasę. Ostatnim zespołem, który z nimi wygrał był właśnie AZS Lublin. W pierwszej rundzie zwyciężył na własnym parkiecie 5-3.

Choćby z tego powodu piłkarze Berlandu pragną zrewanżować się ekipie ze wschodniej części kraju. Poza tym chcąc się nadal liczyć w walce o premiowaną bezpośrednim awansem do ekstraklasy 1. pozycję lub 2. dającą prawo gry w barażach, nie mogą gubić punktów przed własną publicznością.

Zespół akademików z Lublina zajmuje po 16 rozegranych kolejkach 7. pozycję i ma 23 punkty. Berland jest trzeci z dorobkiem 31 punktów, a wyprzedzające go:Solne Miasto Wieliczka i Heiro Rzeszów mają o cztery „oczka” więcej.

- Nikt w naszym zespole nie pauzuje za kartki, a jedynym osłabieniem będzie brak z powodów służbowych Piotra Wochny - mówi trener komprachcickiej drużyny Dariusz Lubczyński. - W zespole jest optymizm i wierzę, że będziemy mieli powody do radości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska