Dziś razem z nto obrazek świętego Jacka Odrowąża

Krzysztof Ogiolda
Krzysztof Ogiolda
Święty Jacek jest z pewnością najbardziej znanym polskim świętym czczonym w Europie i w Ameryce Południowej. Urodził się w Kamieniu Śląskim i był krewnym krakowskiego biskupa Iwona Odrowąża.

Wysłany przez niego pojechał do Rzymu, gdzie w roku 1221 przyjął habit z rąk św. Dominika. Rok później wraz z bł. Czesławem wrócił do Krakowa.

Od papieża Honoriusza III miał Jacek na drogę usłyszeć słowa: "Synu mój, idź, opowiadaj wszędzie zapomnianego lub nieznanego Chrystusa, nieś miłość do Niego i naszej Matki, bądź Światłem Północy".

Opolski święty był założycielem 27 klasztorów, m.in. w Gdańsku, Toruniu, Elblągu, Rydze, Dorpacie i Królewcu. Jako gorliwy misjonarz głosił Ewangelię m.in. na Pomorzu, na Rusi i w Skandynawii.

Był praktykiem. Nie zostawił po sobie pamiętników, kronik ani zbiorów kazań. Pierwszy żywot świętego, autorstwa lektora Stanisława, powstał sto lat po jego śmierci i jest raczej zbiorem opisów cudów dokonanych za jego wstawiennictwem niż biografią.

Świętego Jacka przedstawia się zazwyczaj z monstrancją i figurą Matki Bożej w ręku. Jest to nawiązanie do pobożnej legendy, według której święty miał wynieść z kijowskiego kościoła Najświętszy Sakrament i figurę Matki Boskiej, by je uchronić od znieważenia przez Tatarów.

Od śmierci w Krakowie w roku 1257 był czczony jako święty. Za jego wstawiennictwem dokonywały się liczne cuda. Pierwszy miał miejsce już w dniu śmierci zakonnika. Niejaki Żegota, harcując na koniu po polu na Kleparzu, spadł z konia tak nieszczęśliwie, że zmarł na miejscu. Rodzice zanieśli go na grób św. Jacka, błagając o ratunek. Po godzinie młodzieniec wstał, mówiąc, że był z Jackiem w raju. Nic dziwnego, że w zapiskach konwentu krakowskiego w 1277 roku napisano: w klasztorze krakowskim leży brat Jacek, mocen wskrzeszać umarłych.

Oficjalnie w 1427 papież zezwolił na jego kult w prowincji polskiej. W roku 1594 został kanonizowany. Jest patronem metropolii górnośląskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska