Dziś w hali Azoty starcie mistrzów. ZAKSA gra ze Skrą

Archiwum
Skra to bardzo wymagający rywal. By go ograć, atakujący Zaksy Grzegorz Bociek i pozostali zawodnicy naszej drużyny muszą ustabilizować formę.
Skra to bardzo wymagający rywal. By go ograć, atakujący Zaksy Grzegorz Bociek i pozostali zawodnicy naszej drużyny muszą ustabilizować formę. Archiwum
W kędzierzyńskiej hali dzisiaj odbędzie się szlagier siatkarskiej ekstraklasy. Naprzeciw siebie staną Zaksa i Skra - zespoły, które w ostatnich 15 latach wywalczyły aż 12 mistrzowskich tytułów!

program
6. kolejka Plusligi:
piątek: AZS Olsztyn - Trefl Gdańsk 0:3
sobota: ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Skra Bełchatów, Resovia Rzeszów - Politechnika Warszawska, Jastrzębski Węgiel - Transfer Bydgoszcz
niedziela: BBTS Bielsko-Biała - AZS Częstochowa, Czarni Radom - Effector Kielce.

Starcie gigantów

Starcie gigantów

Zaksa (wcześniej jako Mostostal) oraz Skra to w ostatnich dwóch dekadach dwa najlepsze polskie zespoły ligowe (spośród wszystkich dyscyplin). W latach 2005-2011 klub z Bełchatowa 7 razy z rzędu triumfował w lidze, a w latach 1998-2003 Mostostal 5 razy był mistrzem kraju. Wspólnie zdobyły też 10 Pucharów Polski. Od 1997 roku tylko raz się zdarzyło (2004 rok), by na podium zabrakło którejś z tych ekip. Do tego obie znakomicie reprezentowały Polskę w rozgrywkach europejskich, awansując do turniejów finałowych Ligi Mistrzów i Pucharu CEV oraz przywożąc z tych imprez medale. Skra jest także trzykrotnym medalistą (2 srebrne i brązowy) Klubowych Mistrzostw Świata.

Są mecze, na które nie trzeba mobilizować ani zawodników, ani kibiców. Starcia, w których każdy chce zagrać, a hala pęka w szwach. Na dzisiejsze spotkanie miejscówki rozeszły się błyskawicznie. Trzy godziny przed meczem zacznie się sprzedaż ostatnich miejsc stojących.

Tak jest przed każdym pojedynkiem Zaksy i Skry. To bowiem dwa najbardziej utytułowane kluby ostatnich lat. W tym sezonie też mierzą bardzo wysoko, ale początek rozgrywek jest dla każdego zgoła różny.

Zaksa przechodzi mały kryzys. W lidze straciła punkty w Olsztynie (1:3), Bydgoszczy (3:2) i u siebie z Jastrzębskim Węglem (2:3). W Lidze Mistrzów przegrała 1:3 w Roeselare. Gra Skry jest efektowniejsza i skuteczniejsza. Zespół prowadzony przez byłego reprezentanta Hiszpanii Miguela Falascę, który jeszcze w poprzednim sezonie był rozgrywającym w Uralu Ufa (wcześniej grał w Skrze), wygrał 4 z 5 meczów. W ostatniej kolejce pokonał u siebie 3:2 mistrza Polski - Resovię Rzeszów.

- Skra pokazała już, że wysokie aspiracje, jakie zgłaszała przed sezonem, nie są bez podstaw - uważa trener naszej drużyny Sebastian Świderski. - To zespół inny i lepszy niż w poprzednim sezonie. Przede wszystkim na swoją nominalną pozycję atakującego wrócił Mariusz Wlazły. Czuje się na niej o wiele lepiej, niż na przyjęciu i w każdym meczu zdobywa dużo punktów. Powrót Stefana Antigi znacznie zwiększa wartość defensywną zespołu, gwarantując dobre przyjęcie i obronę. To wielki skok jakościowy. A mając obronę i kogoś, kto kończy ważne piłki, gra się łatwiej. Poza tym zespół jest fajnie poukładany. W poprzedniej kolejce przekonał się o tym mistrz Polski. W sobotę my zobaczymy, na jakim etapie jesteśmy na tle zespołu, który na papierze zaliczany jest do faworytów ligi i ma założenia walki o medale. My też mierzymy wysoko, a po ostatnich stratach punktów w lidze postaramy się odrobić dystans do czołówki tabeli. Bez względu na to, kto jest po drugiej stronie siatki.

Podobne zdanie można usłyszeć w obozie rywali.
- Na takie spotkania wszyscy czekamy. Najlepiej gra się z najsilniejszymi rywalami - podkreśla Paweł Zatorski, libero Skry i reprezentacji Polski. - Przede wszystkim będzie to dla nas taki sprawdzian, gdzie jesteśmy, a jeszcze dokąd chcemy zajść. Zaksa jest bardzo mocną drużyną. Mam nadzieję, że przeciwstawimy się jej sprytem.
W kadrze naszej drużyny pojawi się nowy rozgrywający, reprezentant Kanady Dustin Schneider. Został on “awaryjnie" zakontraktowany w środę, a powodem takiego ruchu jest kontuzja łokcia Grzegorza Pilarza, która na dłużej wyklucza z gry naszego gracza.

Zaksa Kędzierzyn-Koźle - Skra Bełchatów. Sobota, godz. 14.45. Hala Azoty, ul. Mostowa 1. Transmisja Polsat Sport.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska